Spełnia się koszmar rosyjskich ekonomistów. Takiego wzrostu cen nie było od lat. "W kraju rozgrywa się prawdziwy dramat inflacyjny"
Zdjęcie: Władimir Putin, Moskwa, 18 października 2024 r.
Rosja coraz bardziej przegrywa walką z galopującą inflacją — a przynajmniej takie przeświadczenie panuje wśród wielu tamtejszych analityków, choćby tych zbliżonych do władz. W ubiegłym tygodniu ponownie ona wrosła i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miała wyhamować. A jeżeli nie zwolni tempa, Rosja zakończy rok z dwucyfrową inflacją — pierwszy raz od 2015 r. Analitycy mają ponure prognozy. — Wydaje się, iż inflacja wymknęła się spod kontroli — mówi strateg inwestycyjny Siergiej Suwerow.