Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał 66 ostrzeżeń przed suszą hydrologiczną w całej Polsce. Najbardziej dotknięte są Ziemia Lubuska, Wielkopolska, północna część Dolnego Śląska, Opolszczyzny i Śląska, województwo łódzkie, zachodnie regiony świętokrzyskiego, północne Mazowsze, północna Lubelszczyzna i Podkarpacie oraz zachodnie Pomorze.
W piątek przepływy wody poniżej progu średniego niskiego przepływu występują na 269 stacjach hydrologicznych. W ubiegłym tygodniu liczba stacji notujących susze była o 72 mniejsza i obejmowała 197 stacji.
Rekordowo niskie stany wody
Absolutny rekord niskiego poziomu wody padł na stacji hydrologicznej Nowogród w województwie podlaskim nad rzeką Narew. Wodowskaz pokazuje zaledwie jeden centymetr, podczas gdy dotychczasowe minimum wynosiło 11 centymetrów, a maksimum 533 centymetry.
Prognozy IMGW przewidują, iż w kolejnych dniach poziom wody w Nowogrodzie może spaść choćby do wartości ujemnych. Dodatkowo wilgotność gleby w wierzchniej warstwie spadła poniżej 20 procent, co świadczy o możliwym deficycie wody dla korzeni roślin.
Wisła bije rekordy w Warszawie
Druga w kolejności jest stacja Warszawa-Bulwary, gdzie poziom wody osiągnął rekordowe 19 centymetrów w stosunku do dotychczasowego wyniku 20 centymetrów z ubiegłego roku. Według prognoz IMGW, poziom Wisły w tym miejscu w niedzielę szóstego lipca może wynieść zaledwie 11 centymetrów.
Rekord został pobity także na stacji Warszawa-Nadwilanówka. W piątek stan wody osiągnął tam 49 centymetrów, co oznacza spadek o siedem centymetrów w porównaniu do rekordu z 2024 roku, przy normie wynoszącej 130 centymetrów.
Krytyczna sytuacja na Narwi
Trzeci wynik poziomu wody poniżej absolutnego minimum zanotowano na Narwi na stacji Ostrołęka, gdzie wynosi on 20 centymetrów. Absolutne minimum w tym miejscu szacuje się na 24 centymetry, natomiast maksimum na 597 centymetrów.
Prognozuje się, iż w kolejnych dniach poziom wody spadnie tam choćby do 16 centymetrów. Według danych z wiślanych wodowskazów w województwie świętokrzyskim, poziom wody w Wiśle w rejonie Sandomierza i Zawichostu utrzymuje się na bardzo niskim poziomie.
Problemy na Wiśle w Lubelskiem
W Sandomierzu odnotowano 56 centymetrów, co jest tylko o 14 centymetrów powyżej absolutnego minimum z września 2012 roku. Natomiast w Zawichoście Wisła osiągnęła 172 centymetry - zaledwie 28 centymetrów więcej niż najniższy poziom zanotowany w styczniu 2016 roku.
Również w województwie lubelskim stany wody na Wiśle układają się w strefie niskiej. Poziom wody w Puławach-Azoty wynosi w piątek 79 centymetrów, przy czym do rekordu z 2016 roku brakuje w tej chwili sześciu centymetrów.
Wstrzymana przeprawa promowa
Ze względu na niski poziom wody przeprawa między Kazimierzem Dolnym a Janowcem została wstrzymana. Lepsza sytuacja jest w Annopolu, gdzie wodowskaz pokazuje 174 centymetry oraz w Dęblinie - 122 centymetry.
Jednak sytuacja hydrologiczna nie ma wpływu na funkcjonowanie Zakładów Azotowych Puławy. «Na bieżąco monitorujemy poziom wody i nie obserwujemy problemów z zaopatrzeniem fabryki w wodę z Wisły. Problem taki nie wystąpił także podczas rekordowo niskich stanów wody z 2016 roku» - przekazał rzecznik Grupy Azoty Grzegorz Kulik.
Trudności żeglugowe na Pomorzu
Rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej (RZGW) w Gdańsku Bogusław Pinkiewicz przekazał, iż na Pomorzu susza hydrologiczna utrzymuje się między innymi w rejonie Dolnej Wisły. «Na odcinku drogi wodnej Dolnej Wisły głębokości tranzytowe nie spełniają wymaganych parametrów dla klasy pierwszej i drugiej, czyli pływanie na tym odcinku jest bardzo trudne» - powiedział.
Wody Polskie zwracają się z apelem o zachowanie szczególnej ostrożności podczas uprawiania żeglugi, zwłaszcza na jednostkach o większym zanurzeniu. Na pozostałych rzekach na Wybrzeżu i w zlewni Zalewu Wiślanego utrzymują się stany niskie do stanów średnich.
Stabilizacja w zlewni Sanu
Według RZGW w Rzeszowie, na obszarze zlewni Sanu i Wisłoka stany wód układają się w strefie wody niskiej oraz lokalnie średniej. W ciągu ostatniej doby na większości stacji wodowskazowych zaobserwowano stabilizację stanu wody.
Według IMGW, do 30 czerwca wydano w Polsce 50 ostrzeżeń dotyczących suszy. Prognozy na lipiec i sierpień przewidują fale upałów z temperaturami powyżej 35 stopni Celsjusza w połączeniu z niemal całkowitym brakiem opadów i niską wilgotnością.
Dramatyczne prognozy na lato
«To nie tylko pogarsza stan gleby, ale także dramatycznie obniża poziomy wód w rzekach» - poinformował Instytut w komunikacie. Sytuacja hydrologiczna w Polsce pozostaje krytyczna, a eksperci ostrzegają przed dalszym pogorszeniem warunków w nadchodzących miesiącach.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.