Światowe media komentują rozmowę Trumpa z Putinem. „Nowy atak na Ukrainę”

news.5v.pl 4 godzin temu
  • W ocenie „Berlingske” zobowiązanie się Rosji do 30-dniowego zawieszenia broni w odniesieniu do infrastruktury energetycznej jest jedynie „mikroskopijnym krokiem” w stronę pokoju
  • Duński dziennik pisze, iż „Trump najwyraźniej nie ma odwagi”, aby wywierać presję na Putina, ale jedynie na swojego sojusznika, czyli prezydenta Ukrainy. Madrycki dziennik „ABC” stwierdza za to, iż „ambitne plany Trumpa dotyczące natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie wymykają mu się spod kontroli”
  • „Putin, zgodnie ze starym sowieckim podręcznikiem negocjacji, opóźnia terminy i akceptuje tylko taki rodzaj rozejmu, który najbardziej mu odpowiada” — napisał z kolei francuski dziennik „El Mundo”
  • „Jedyne prawdziwe pytanie, na które nie można sobie odpowiedzieć, dotyczy zachowania Donalda Trumpa w tej rozmowie telefonicznej. Prezydent USA chce porozumienia za wszelką cenę, by umieścić w swym bilansie sukces dyplomatyczny” — ocenia radio France Inter.
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

„Wygląda to na nowy brutalny atak na Ukrainę, kiedy Rosja jako agresor żąda od Ukrainy kolejnych ustępstw, zanim będzie można zawrzeć pokój, domagając się zaprzestania dostarczania broni Ukrainie oraz zakończenia ukraińskiej mobilizacji” — ocenia w środę „Berlingske” i dodaje, iż „Putin przez cały czas zachowuje się tak, jakby to Ukraina atakowała Rosję, a nie odwrotnie”.

W ocenie duńskiego dziennika zobowiązanie się Rosji do 30-dniowego zawieszenia broni w odniesieniu do infrastruktury energetycznej jest jedynie „mikroskopijnym krokiem” w stronę pokoju i potrzeba będzie kilku dni, aby zobaczyć, kto tak naprawdę skorzysta na ustaleniach między Trumpem a Putinem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Trump nie ma odwagi”

Jak pisze duński dziennik, Trump najwyraźniej nie ma odwagi, aby wywierać presję na Putina, ale jedynie na swojego sojusznika, czyli prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. „Jednocześnie nielogiczne i agresywne jest rozpoczęcie przez USA agresywnej wojny handlowej przeciwko europejskim przyjaciołom, przy rezygnacji z wywierania presji gospodarczej, politycznej i militarnej na Rosję” — podkreśla.

Madrycki dziennik „ABC” stwierdza za to, iż „ambitne plany Trumpa dotyczące natychmiastowego zawieszenia broni na Ukrainie wymykają mu się spod kontroli”. Jak zauważyła gazeta, zawieszenie broni będzie więc jeszcze bardziej ograniczone niż to, na które zgodziła się wcześniej Ukraina.

Sowiecki podręcznik negocjacji

Kolejny hiszpański dziennik „El Pais” ocenia, iż rozmowa Trumpa z Putinem nie przyniosła istotnych rozwiązań, pokazując „brak elastyczności” Rosjanina. W ocenie gazety negocjacje w sprawie pokoju na Ukrainie i tak zostaną prawdopodobnie zniweczone przez wygórowane żądania Kremla, a Putin będzie próbował zrzucić winę za ich nieprowadzenie na władze w Kijowie.

„Putin, zgodnie ze starym sowieckim podręcznikiem negocjacji, opóźnia terminy i akceptuje tylko taki rodzaj rozejmu, który najbardziej mu odpowiada” — napisał z kolei dziennik „El Mundo”. Jak ocenia gazeta wtorkowa rozmowa to w rzeczywistości rosyjska „sztuczka”, mająca na celu kupienie czasu. „Rosja podtrzymuje swoje maksymalistyczne żądania” — napisała gazeta, zauważając, iż Kreml w rzeczywistości domaga się kapitulacji Ukrainy.

„Teraz wszystko, co musi zrobić rosyjski autokrata, to grać na czas, co jest podstawą starego, sowieckiego podręcznika negocjacji, tak aby Trump się zmęczył, naciskając na Ukrainę, aby zaakceptowała cokolwiek albo ponownie wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa” — pisze dziennik.

Prawdziwy cel Donalda Trumpa

„W wyniku niemal dwugodzinnej rozmowy prezydenci Rosji i USA znaleźli wspólną płaszczyznę”, „porozumieli się, iż będą się przez cały czas porozumiewać” — opisuje rozmowę francuski dziennik „Liberation”.

Radio France Inter przypomina za to, iż Ukraina w rozmowach z USA zgodziła się na 30-dniowy bezwarunkowy rozejm. Putin z kolei „zaakceptował jedynie częściowy rozejm” dotyczący obiektów energetycznych. Ta różnica „pokazuje, iż Putin stawia własne warunki, a nie akceptuje obecnego projektu zaproponowanego przez stronę amerykańską” — wskazuje komentator. „Jedyne prawdziwe pytanie, na które nie można sobie odpowiedzieć, dotyczy zachowania Donalda Trumpa w tej rozmowie telefonicznej. Prezydent USA chce porozumienia za wszelką cenę, by umieścić w swym bilansie sukces dyplomatyczny” — ocenia France Inter.

Idź do oryginalnego materiału