System "Tirada". Czy to on odpowiada za wyłączenie Starlinków nad Ukrainą?

srebrnykompas.pl 1 rok temu

Jeśli myślicie, iż to Elon Musk sam z siebie wyłączył Starlinki nad Ukrainą, możecie być w błędzie. Nowe informacje wskazują, iż powodem może być włączenie rosyjskiego kompleksu “Tirada-2S”.

7 października „Financial Times” poinformował o wyłączaniu Starlinków obsługujących Ukrainę. Informację magazynu potwierdziły ukraińskie władze.

Tymczasem dwa dni po materiałach „Financial Times” magazyn „Eurasian Times” wypuszcza rewelacyjne wieści, iż za blokadę Starlinków nad Ukrainą odpowiedzialny jest rosyjski system walki elektronicznej „Tirada – 2S”.

Wkrótce świat obiegł konflikt między Elonem Muskiem a ukraińskimi oficjelami, z których jeden poradził Muskowi, by ten cyt. „poszedł się jebać”. Rzecz dotyczyła odmówienia przez Elona opłacana terminali, które kosztowały go do tej pory 80 milionów dolarów. Jednocześnie oskarżył Rosję o zniszczenie Starlinków, z czego potem również się wycofał.

Nie myślcie, iż świat kręci się wokół Muska. Jeszcze zanim Elon zaczął się boksować z całym światem, rosyjskie systemy wywołały niepokój szefa sztabu brytyjskich sił powietrznych, który wprost powiedział, iż nie tylko Starlinki są w nieciekawej sytuacji, ale angielska One Web – największy operator satelitarny.

Sprawa gwałtownie uległa wyciszeniu, ale jednak jest coś na rzeczy. Dokładnie jest to wspomniana „Tirada – 2S”.

Rozwijany od 2001 roku system „Tirada” (wraz ze swoimi odgałęzieniami), o którym wspomniały na początku października media służy zakłócaniu satelitów komunikacyjnych przeciwnika. System, jak wszystko, co militarne w Rosji opracowywany był „po cichu” i dopiero w 2017 roku został oficjalnie wymieniony w kontekście modernizacji armii na lata 2018 – 2027.

Wiemy o czterech wersjach kompleksu: „Tirada – 2S” „Tirada – 2.2” „Tirada – 2.3” „Tirada – 2.4” i każda jest na różnym etapie rozwoju. Nas najbardziej interesuje wersja „2S”, bo to zaraz po tym, jak weszła do służby, prezydent USA ogłosił utworzenie amerykańskich Sił Kosmicznych (2018). Dziś mamy co najmniej 19 nowoczesnych typów elektronicznego sprzętu bojowego, a prym wiedzie właśnie „Tirada”.

Wcześniej wspomnieliśmy o tym, iż kacapy przygotowują swoją broń „po cichu” i choćby z tego powodu kilka wiadomo o adekwatnościach sprzętu. O „Tiradzie” co nieco wiemy.

Na pewno jest to system umieszczany na ciężarówce. W tym przypadku bazę stanowi ciągnik wojskowy Kamaz – 6350. Zdaniem ekspertów, niektóre rosyjskie jednostki walki elektronicznej mogą specjalizować się w usuwaniu satelitów pracujących w zakresie decymetrowym od 300 MHz do 3 GHz, a niektóre w zakresie centymetrowym: w zakresie od 3 do 30 GHz.

Satelity komunikacyjne Starlink Elona Muska działają w pasmach Ka i V, wykorzystując do tego częstotliwości od 26,5-40 GHz do 40-75 GHz. To zakres centymetrów i milimetrów.

System potrafi przerwać dowolną komunikację satelitarną w promieniu do kilkudziesięciu kilometrów.

Obsługę „Tirady” stanowi pięciu operatorów oraz personel techniczny. Dzięki temu czas potrzebny na rozstawienie konstrukcji do jej uruchomienia wynosi nieco ponad pół godziny.

Operatorzy otrzymują dane dotyczące orbity np. Starlinków, po czym wysyłają wiązkę impulsów o określonych częstotliwościach. W efekcie mamy do czynienia z czymś, co najlepiej zobrazować tym filmikiem:

W kwietniu Elon Musk twierdził, iż satelity Starlink są niewrażliwe na rosyjską broń elektroniczną, jednak niektóre źródła zauważają, iż te stwierdzenia nie były prawdziwe od samego początku. Według źródeł ochrona satelitów Musk v 1.0 i v 1.5 mogła zostać przywrócona dopiero po opuszczeniu przez urządzenia obszaru działania rosyjskich sił walki elektronicznej na Ukrainie.

Idź do oryginalnego materiału