Magdalena Jaworska-Maćkowiak złożyła 27 czerwca w Ministerstwie Infrastruktury rezygnację ze stanowiska szefowej Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP). Informację potwierdził minister infrastruktury Dariusz Klimczak, dodając, iż chce poznać powody tej decyzji.
Według źródeł TVN24 w PAŻP, rezygnację Jaworskiej-Maćkowiak poprzedziło krytyczne wobec niej pismo związków zawodowych kontrolerów ruchu lotniczego z 25 czerwca. Dokument miał dotyczyć negocjacji między kierownictwem PAŻP a związkami w sprawie regulaminu pracy kontrolerów, od którego zależy wysokość ich zarobków.
Wiceminister zapewnia o wsparciu
Wiceminister infrastruktury Arkadiusz Lasek zapewnił, iż Jaworska-Maćkowiak «dalej pełni funkcję prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej i tutaj w tym zakresie się nic nie zmieniło». Dodał, iż szefowa PAŻP ma pełne wsparcie ministerstwa.
Lasek spotkał się w tej sprawie z Jaworską-Maćkowiak. «To spotkanie było bardzo dobre. Ja jeszcze też bardzo długo rozmawiałem z panią prezes. Jesteśmy po dobrych rozmowach i mamy pełne zaufanie. Gwarantujemy pełne wsparcie dla pani prezes z Ministerstwa Infrastruktury w realizowanej przez nią misji» - podkreślił wiceminister.
Procedura zgodna z ustawą
Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał w czwartek PAP, iż do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie wpłynęła rezygnacja prezes PAŻP. Rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska potwierdziła natomiast, iż szefowa PAŻP 27 czerwca złożyła w biurze podawczym resortu rezygnację z funkcji.
«Zgodnie z ustawą o PAŻP to premier, na wniosek ministra infrastruktury, powołuje i odwołuje prezesa Agencji. Dalsze kroki będą podejmowane zgodnie z procedurą przewidzianą w ustawie» - powiedziała Szumańska. W przekazanej do resortu korespondencji nie zostały podane przyczyny rezygnacji.
Druga kadencja na stanowisku
Premier Donald Tusk powołał Magdalenę Jaworską-Maćkowiak na szefową PAŻP z dniem 4 stycznia 2024 roku na wniosek ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka. Zastąpiła Anitę Oleksiak, która kierowała Agencją przez niespełna dwa lata.
Jaworska-Maćkowiak stała już na czele PAŻP w latach 2015-2016. To oznacza, iż obecna kadencja była jej powrotem na to stanowisko po kilkuletniej przerwie.
Krytyka NIK wobec PAŻP
W czerwcu Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, iż PAŻP w latach 2022-2023 nie gwarantowała w pełni kontroli i bezpieczeństwa w ruchu lotniczym. Agencja zapewniła wówczas, iż od stycznia 2024 roku podejmuje skuteczne działania, a kryzys z lat 2021-2022 nie może się powtórzyć.
NIK zauważyła, iż pandemia COVID-19 spowodowała spadek przewozów lotniczych, a co za tym idzie, spadek wpływów dla PAŻP. Agencja, by utrzymać płynność finansową, ograniczyła zatrudnianie pracowników oraz podjęła działania służące optymalizacji struktury zatrudnienia.
Skutki pandemii dla agencji
PAŻP zawieszała większość szkoleń, a część z nich została przeniesiona z roku 2020 na lata późniejsze. Agencja przyznała, iż kontrola NIK potwierdziła «istotne błędy» w zarządzaniu PAŻP, do których doszło w latach 2022-2023, ale dochodziło również od roku 2018.
«Wstrzymanie rekrutacji i szkoleń kontrolerów ruchu lotniczego w pandemii było negatywnym zaniedbaniem ówczesnego p.o. prezesa PAŻP Janusza Janiszewskiego, co precyzyjnie potwierdziła NIK» - dodała wówczas Agencja. Od stycznia 2024 roku trwa naprawa strategicznych procesów w PAŻP.
Kryzys z 2022 roku
W 2022 roku doszło do kryzysu w PAŻP, który mógł spowodować paraliż ruchu lotniczego w Polsce. Wiosną przez kilka tygodni trwały negocjacje kierownictwa Agencji z przedstawicielami Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.
Negocjacje dotyczyły bezpieczeństwa, regulaminu pracy i regulaminu wynagradzania. Blisko 170 kontrolerów obszaru i zbliżania z Warszawy znajdowało się w okresie wypowiedzenia, który dla większości miał zakończyć się pod koniec kwietnia 2022 roku. Ostatecznie osiągnięto porozumienie w zakresie zmian do regulaminu wynagradzania i regulaminu pracy.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.