Szokujące słowa premiera. Polska odpowie siłą na prowokacje Rosji?

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Donald Tusk ostrzega, iż Polska zareaguje stanowczo na każde naruszenie przestrzeni powietrznej. To odpowiedź na prowokacje rosyjskich myśliwców nad Bałtykiem i coraz głośniejsze apele w NATO o twardą reakcję, choćby zestrzeliwanie maszyn.

Fot. Warszawa w Pigułce

Tusk: Polska gotowa do zdecydowanej reakcji na naruszenia przestrzeni powietrznej

Rosyjskie prowokacje w przestrzeni powietrznej państw NATO wywołały dyskusję o możliwych reakcjach Sojuszu. Premier Donald Tusk we wtorkowym wpisie na platformie X zapowiedział, iż Polska jest przygotowana na stanowcze działania wobec naruszeń.

Jasny sygnał premiera

– Polska jest gotowa do zdecydowanej reakcji na wszelkie naruszenia przestrzeni powietrznej. W takiej sytuacji liczę na jednoznaczne i pełne poparcie ze strony naszych sojuszników – napisał Tusk.

Dzień wcześniej premier podkreślił podczas konferencji prasowej, iż decyzje o zestrzeliwaniu obiektów będą podejmowane natychmiast, jeżeli naruszą polskie terytorium. – Tu nie ma o czym dyskutować – mówił. Jednocześnie zaznaczył, iż w sytuacjach „nie do końca jasnych” należy działać ostrożnie i po dokładnej analizie.

Rosyjskie naruszenia i eskalacja napięcia

W ostatnich dniach doszło do serii incydentów w rejonie Bałtyku. W piątek rano trzy rosyjskie myśliwce MIG-31 wtargnęły w przestrzeń powietrzną Estonii nad wyspą Vaindloo, przebywając tam około 12 minut. Kilka godzin później dwa kolejne samoloty wykonały niski przelot nad platformą wiertniczą Petrobalticu na Bałtyku.

Te wydarzenia wpisują się w rosnące napięcie w regionie. Eksperci wskazują, iż Rosja testuje gotowość państw NATO i ich determinację w obronie własnej przestrzeni powietrznej.

Reakcje polityków NATO

Rosyjskie działania spotkały się ze zdecydowaną krytyką części przywódców. Prezydent Czech Petr Pavel stwierdził, iż Sojusz powinien odpowiadać stanowczo, „łącznie z ewentualnym zestrzeleniem rosyjskich maszyn”.

W podobnym tonie wypowiadają się także politycy z państw bałtyckich, którzy od dawna apelują o bardziej zdecydowaną postawę NATO wobec rosyjskich prowokacji.

Polska stawia na solidarność sojuszniczą

Deklaracja Donalda Tuska wpisuje się w strategię wzmacniania współpracy w ramach NATO. Premier podkreśla, iż Polska będzie reagować bez kompromisów na naruszenia jej granic, ale jednocześnie oczekuje solidarności i pełnego wsparcia ze strony sojuszników.

Incydenty z udziałem rosyjskich samolotów pokazują, iż Bałtyk pozostaje jednym z najbardziej wrażliwych obszarów Europy, a napięcia w regionie mogą w każdej chwili eskalować.

Idź do oryginalnego materiału