Ta tragedia w PRL-u wstrząsnęła Polską, ale trzeba było milczeć. Ofiary okaleczono na całe życie

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Autobus leżący na środku trasy kołami do góry, wokół porozrzucane fragmenty ciał, odcięte ręce i nogi. Widok ten w pamięci świadków tragicznego zdarzenia sprzed blisko połowy wieku pozostał na zawsze. Mowa o katastrofie drogowej w Osiecznicy, którą pod koniec lat 70. radzieckie władze próbowały zatuszować.
Idź do oryginalnego materiału