W sieciach mobilnych w pierwszym kwartale 2025 roku przeniesiono niemal 445 tys. numerów, a w sieciach stacjonarnych ponad 57 tys. – podaje Urząd Komunikacji Elektronicznej (URE).To o ponad 8 tys. więcej niż w ostatnim kwartale 2024 r. Według URE:Orange Polska stracił 2778 użytkowników
kart SIM, Polkomtel (operator sieci Plus) – 16 284,T-Mobile – 20 271. Natomiast P4 (operator sieci Play, dane bez d. UPC Polska) zyskał 6559 użytkowników kart.Nowa oferta lepsza niż staraMoże ktoś jeszcze pamięta, ale we wczesnej fazie obecności telefonii komórkowej w Polsce, gdy klient zmieniał sieć, tracił też numer. Teraz jest inaczej. Zachowuje się swój numer, przechodząc od jednego operatora do drugiego.PRZECZYTAJ TEŻ: Gm. Lubycza Królewska: Przy granicy z Ukrainą nie mają zasięgu w telefonach komórkowych. Ich zdaniem to przez wojnę– Wystarczy jeden podpis i firmy to załatwiają między sobą. Operatora zmieniam co dwa lata, kiedy kończy mi się umowa. Po prostu dotychczasowy nie przedstawia dobrej oferty, a konkurencja docenia nowych klientów – mówi pan Mariusz.I narzeka: – Trochę to dziwne, iż firmy mniej dbają o starych użytkowników, za to dopieszczają nowych.Ludzie szukają, porównują i porzucająOkazuje się, iż w siłę rosną mniejsze sieci. Ludzie szukają ofert, porównują ceny i wychodzi im, iż korzystniej jest porzucić znanego operatora na rzecz mniejszego.Według gsmanian.pl coraz mocniej na polskim rynku rozpychają się takie marki jak Premium Mobile i Mobile Vikings. Od 2020 roku rośnie liczba osób, która przenosi do nich numery. Serwis wylicza, iż po 5 ostatnich latach bilans wygląda następująco:Premium Mobile zyskał 152 758 numerów,T-Mobile – 141 515,Orange stracił 32 428 numerów,Play stracił 235 046 numerów.Plus stracił 420 401 numerów.Największe sieci w Polsce będą tracić coraz więcej klientówMarcin Szermański z gsmmaniak.pl ocenia, iż w najbliższych latach wielcy gracze mają się czego obawiać. Bo ludzie mogą od nich odchodzić.PRZECZYTAJ: Nowy rząd Tuska. Bez Bodnara i Leszczyny. Awans Sikorskiego– Nie dziwię się, iż coraz chętniej wybieramy alternatywy spoza Wielkiej Czwórki, skoro można dostać w mniejszych sieciach to samo, ale w lepszej cenie. W obecnych czasach nielimitowane rozmowy, sms-y czy mms-y (nierzadko także w roamingu UE), a także spore transfery danych, w tym 5G, mogą kosztować naprawdę niewiele. W niektórych sieciach komórkowych zyskasz takie warunki za około 25-30 złotych – i to bez długoterminowego kontraktu! Grzech nie korzystać i nie uciekać do konkurencji. Wydaje mi się, iż największe sieci w Polsce będą tracić coraz więcej klientów na rzecz mniejszych sieci GSM – przewiduje.