Na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich realizowane są Targi Mebli 2023. To największe kontrakcje meblowe w Europie Środkowo-Wschodniej. Przyjechało 250 firm z kilkunastu krajów, m.in. Szwecji, Rumunii, Uzbekistanu, Chin. Porozmawialiśmy z częścią zagranicznych wystawców.
Targi Mebli 2023
To kolejna edycja targów Meble Polska i wnętrz Home Decor. realizowane są od 21 do 24 lutego w pawilonach Międzynarodowych Targów Poznańskich. Łącznie przyjechało 250 firm z różnych państw świata. Dotarło też wielu przedstawicieli branży ukraińskiej w wyniku współpracy z Ukraińskim Stowarzyszeniem Producentów Mebli (UAFM).
– Uznaliśmy, iż możemy poszerzyć nasz rynek i sprzedać nasze produkty Polakom, jak i innym Europejczykom, ponieważ produkty z Uzbekistanu są równie dobre, jak te europejskie – mówi Rakhmatov Forkhod z Mondelux Group Company i dodaje – Jesteśmy drugi raz w Polsce, wcześniej byliśmy w Warszawie. Porównując Uzbekistan do Polski pod względem branży meblarskiej, to jest kompletnie inny. Polska ma dużo specjalistów IT, ale gorzej z liczbą pracowników. W Uzbekistanie stawiamy na jakość, w Polsce bardziej na ilość. Tutaj możesz w tydzień zrobić tysięcy krzeseł, w Uzbekistanie zrobimy kilkaset, ale bardzo dobrej jakości.
Zwiedzający mogą sprawdzić różnorodną ofertę polskiego i zagranicznego przemysłu meblarskiego. Najnowsze kolekcje na nowy sezon, a także w ramach targów Home Decor złożyć zamówienia na artykuły wyposażenia wnętrz. Wśród rewolucyjnych rozwiązań znalazło się połączenie drewna i ekologicznych tkanin. Dominują meble tapicerowane, a jest mniej mebli skrzyniowych.
– Polski rynek jest większy od rumuńskiego i daje większe szanse na zaprezentowanie swojego rynku w Europie. Wszystkie nasze produkty są robione manualnie z pasji. Teraz są czasy fabryk i maszyn, ale my pozostajemy wierni pasji i produkcji manualnej. W Rumunii też jest coraz mniej miejsc, które stawiają na pracę ręczną – mówił Jenuts, reprezentant firmy Cadar Beds z Rumunii.
Meble z różnych stron świata
Jan Kirk ze szwedzkiej firmy Venture Desing mówił o skandynawskim designie, który różni się od polskiego.
– Robimy nordycką selekcję, co oznacza, iż skupiamy się na skandynawskim wyglądzie: stylu i kolorze. Mamy bardziej stonowane barwy. To jest to, co wprowadzamy nowego na ten rynek. Mamy produkty zarówno manualnie robione, jak i przez maszyny, zależy od produktu. Podoba nam się międzynarodowy charakter tego miejsca – mówi Jan Kirk ze szwedzkiej firmy Venture Desing.
Jak stwierdził Karol Grobla z mebli Skopiec z Białegostoku: „polski rynek meblarski jest w TOP10 w Europie”, a Targi Mebli są dowodem na to, jak wiele nowatorskich rozwiązań jest wprowadzonych corocznie do branży.
– Specjalizujemy się w nietypowych zabudowach, jeżeli chodzi o kuchnię i łazienki, a od paru lat produkujemy meble na zamówienie do jachtów. One są specjalistyczne, często bardzo nieregularne, ciężkie do zmodyfikowania manualnie. Wykonane w stolarni, a nie w fabryce – mówi Grobla.