Telefon od Trumpa to katastrofa. "Zawieszenie broni" pozbawi Ukrainę najpotężniejszej broni. "Deweloper okazuje się słabszy od agenta KGB"
Zdjęcie: Władimir Putin, Donald Trump oraz komin rosyjskiej rafinerii w pobliżu Surgutu
Przedstawienie Putina trwa. Dyktator wyciąga z kapelusza jedną sztuczkę za drugą, a amerykańska publiczność oklaskuje wszystkie numery, którymi władca Kremla mami swoich fanów. We wtorek 18 marca Donald Trump i Władimir Putin rozmawiali przez telefon przez ok. dwie godziny. Rezultatem jest brak zawieszenia broni i większe kłopoty dla Ukrainy, jeżeli Kijów zostanie zmuszony do wstrzymania ostrzału rosyjskich rafinerii (Ukraińcy zaprezentowali właśnie potężną broń dalekiego zasięgu — pociski Neptun o zasięgu 1000 km). Putin zwodzi Trumpa trzema zgranymi sztuczkami z podręcznika KGB.