Ze smutkiem dowiedziałem się o śmierci Teresy Ochtabińskiej. prawdopodobnie większości pułtuszczan, zwłaszcza młodych może nie wiedzieć, kim ona była. Starsi też prawdopodobnie nie wszyscy mieli okazję ja poznać, a jeżeli kojarzą nazwiskom, to bardziej z jej mężem Tadeuszem Ochtabińskim. A tymczasem Teresa Ochtabińska była jedną z wielu cichych Bohaterek polskiej „Solidarności” z lat 80. XX wieku. We wrześniu 2022 roku, na uroczystej sesji Rady Miasta zwołanej z okazji Dni Patrona, radni miejscy jednogłośnie przyjęli uchwałę o przyznaniu medali „Za zasługi dla miasta Pułtuska”. Jednym z odznaczonych był Tadeusz Ochtabiński – działacz pierwszej Solidarności – jeden z trzech pułtuszczan internowanych podczas stanu wojennego. Medal należy Mu się jak mało komu! Można choćby zadać pytanie, dlaczego dopiero w 2022 roku go dostał? Medal ten należał mu się także dlatego, iż co najmniej w połowie zasłużyła na niego także żona — Teresa Ochtabińska.
Znam Tadeusza Ochtabińskiego od dłuższego czasu, wielokrotnie miałem okazję z nim rozmawiać także o wydarzeniach sprzed ponad 40 lat. Dlatego bardzo się ucieszyłem z tego, iż samorząd naszego miasta uznał, iż to, co robił w „Solidarności”, warte jest doceniania i odznaczenia. Gratuluję Tadeuszu!
Zawsze, kiedy czytam, oglądam bądź słucham o takich ludziach, jak Tadeusz Oc