Wielki powrót dyktatora. Co knuje Aleksander Łukaszenko? "Będziemy z Rosjanami bronić naszej ziemi do ostatniego człowieka" [OPINIA]
Zdjęcie: Aleksander Łukaszenko, Wołgograd, 29 kwietnia 2025 r.
Przez pewien czas Aleksander Łukaszenko rzadko zabierał publicznie głos — wydawało się, iż usunął się w cień. Ostatnio jednak powrócił — i zadbał o to, by nikomu to nie umknęło. Takiej ilości oskarżeń i manipulacji z ust białoruskiego dyktatora, jak podczas jego przemowy w rejonie lepelskim, nie było słychać od dawna. I być może nie byłoby słychać jeszcze długo, gdyby nie podejście Donalda Trumpa, który — świadomie bądź nie — tchnął wiatr w żagle białoruskiego przywódcy. Ponownie postanowił on stawiać warunki i się odgrażać. Zaczął od Litwy i Polski.










![BOCHNIA. Koncert Zaduszkowy w Bazylice św. Mikołaja w Bochni [ZDJĘCIA]](https://bochniazbliska.pl/wp-content/uploads/2025/11/SZ_07337_wynik-1.jpg)


