Szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg została deportowana z Izraela do Grecji po tym, jak izraelska marynarka wojenna przechwyciła flotyllę aktywistów zmierzających do Strefy Gazy. To zakończenie kilkudniowego zatrzymania, które wywołało międzynarodowe protesty.
Thunberg była w grupie liczącej 470 aktywistów zmierzających do Strefy Gazy 42 jachtami w ramach Globalnej Flotylli Smud. W nocy ze środy na czwartek jednostki zostały przechwycone przez izraelską marynarkę wojenną.
Warunki w areszcie
Do poniedziałku deportowano 170 aktywistów, podczas gdy pozostali byli przetrzymywani w izraelskich aresztach. Pełnomocnicy prawni zatrzymanych opisują warunki jako niespełniające standardów.
Według zeznań przekazanych grupie pomocy prawnej Adalah zatrzymanym aktywistom odmówiono niezbędnego leczenia i podaje się im "rażąco niewystarczające" ilości jedzenia i wody. Aktywiści twierdzą, iż byli pozbawiani możliwości snu, popychani, krępowani oraz przetrzymywani w klatkach, a ponadto ich obrażano - przekazał w niedzielę hiszpański prawnik Rafael Borrego.
Odpowiedź izraelskich władz
Rzecznik izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych odparł te zarzuty. W niedzielę Izrael oświadczył, iż prawa aktywistów są "w pełni przestrzegane", nie użyto wobec nich siły fizycznej i wszyscy zatrzymani mieli dostęp do wody, jedzenia i toalety.
Z relacji wynika, iż Thunberg była traktowana szczególnie surowo. Szwedzka aktywistka nie mogła spotkać się z prawnikiem podczas pobytu w areszcie w niedzielę po południu - przekazał izraelski portal.
Incydenty i dalsze deportacje
W niedzielę wieczorem hiszpańska aktywistka pogryzła członka personelu medycznego eskortującego ją z badania lekarskiego w ramach przygotowań do deportacji - poinformował Times of Israel. Incydent miał opóźnić deportację aktywistki, ponieważ ta sprawa zostanie skierowana do sądu.
Minister sprawiedliwości Izraela Jariw Lewin poinformował w poniedziałek, iż spośród 309 osób przez cały czas przebywających w areszcie w Izraelu 200 ma zostać wydalonych w ciągu najbliższych 24 godzin. Grupa organizatorów flotylli Waves of Freedom poinformowała, iż część zatrzymanych aktywistów ogłosiła strajk głodowy i wydają się osłabieni.
Międzynarodowe protesty
Ze wpisu w serwisie X wynika, iż protest głodowy podjęły 42 osoby. Przejęcie flotylli wywołało falę demonstracji w europejskich miastach, między innymi w Rzymie, Neapolu, Barcelonie, Paryżu, Dublinie, Genewie, Berlinie, Stambule i Atenach.
Wiece zorganizowano także w Buenos Aires, Meksyku i Karaczi. W piątek we Włoszech zorganizowano strajk generalny w obronie flotylli, a na ulice wyszło ponad 2 miliony demonstrantów.
Władze Izraela wielokrotnie oskarżały flotyllę o to, iż służy celom palestyńskiego ugrupowania terrorystycznego Hamas, i podkreślały, iż utrzymuje blokadę zgodnie z prawem. Legalność tego posunięcia jest przedmiotem sporów.
Źródła wykorzystane: "PAP"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.