Timothy Snyder: obecny porządek międzynarodowy może runąć jak domek z kart. „Oligarchowie torują sobie drogę”

news.5v.pl 3 godzin temu

Starożytni Grecy rozumieli główny problem związany z demokracją — polegający na tym, iż nieliczni bogaci znajdują sposoby na oszukanie wszystkich innych. Elon Musk jest najbogatszą osobą na świecie — możliwe, iż z wyjątkiem Władimira Putina. Do tego, oprócz pieniędzy, ma inne potężne narzędzie — media. Osobiście szerzy dezinformację na większą skalę niż ktokolwiek inny w historii i programuje swoją machinę propagandową w postaci serwisu X tak, by sprzyjała kłamstwom faszystów.

Oligarchowie — co rozumieli też już Grecy — mają więcej wspólnego z innymi oligarchami niż z obywatelami własnego kraju. Przykład? Musk i Putin są ze sobą w stałym kontakcie.

Putin zgromadził swoje bogactwo, przekształcając Rosję w oligarchię i stawiając siebie na jej czele. Ponieważ Rosja nie funkcjonuje dobrze, a przynajmniej dla „zwykłych” Rosjan, Putin musi sprawić, by uwierzyli, iż cały świat jest dysfunkcyjny. Zarządził więc inwazję na sąsiednią demokratyczną Ukrainę i próbuje podważyć europejskie demokracje poprzez wspieranie skrajnej prawicy.

Elon Musk robi to samo. Wspiera brexit i brytyjską skrajną prawicę, aby osłabić Wielką Brytanię. Popiera Donalda Trumpa i jego America First , by zniszczyć amerykański kraj od wewnątrz. Jego faszystowskie poglądy — podobnie jak poglądy Putina — są niewątpliwie szczere. Odpowiadają bowiem jego osobistemu interesowi, jakim jest usunięcie wszelkich przeszkód na drodze do władzy.

W partii Jedna Rosja Putina nie chodzi ani o jedność, ani o Rosję. Chodzi o bogactwo i władzę jednego człowieka. W America First, ruchu Trumpa finansowanym przez Muska, nie chodzi o Amerykę ani jej supremację, a o oligarchię. Zwolennicy tych grup mogą być szczerzy w swoim nacjonalizmie, ale jest on niczym innym jak narzędziem do niszczenia państwa. Promując niekończącą się walkę z wewnętrznymi wrogami, oligarchowie torują sobie drogę do własnej międzynarodowej potęgi.

Zmiana reżimu o globalnych implikacjach

To samo należy powiedzieć o AfD. Ta partia nie jest żadną alternatywą i nie jest tak naprawdę niemiecka. Ze swoim wsparciem od Muska (i Putina) jawi się jako element międzynarodowego frontu oligarchicznego. Jej wyborcy, podobnie jak wyborcy Trumpa czy zwolennicy brexitu, wierzą w to, iż politycy, na których głosują, stworzą im państwo opiekuńcze — ale tylko dla nich, nie dla obcokrajowców. W rzeczywistości ustanowią oni jednak państwo oligarchiczne podatne na wpływy podmiotów zewnętrznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiana reżimu, o którą toczy się gra, ma zasięg globalny. Nasz powojenny porządek międzynarodowy, oparty na suwerenności państw i idei praw człowieka, jest wynikiem tysięcy lat ludzkich doświadczeń, w szczególności zaś okropieństw II wojny światowej. Chociaż jest pełen sprzeczności i hipokryzji, zapewnia suwerenność państw i wspiera godność człowieka. Musk (podobnie jak Putin) próbuje to wszystko zmieść i zastąpić osobistym imperium.

Imperia nie uznają równości innych narodów i państw. Widzimy to na przykładzie inwazji Rosji na Ukrainę. Putin nie uznaje Ukraińców za naród, a Ukrainy za państwo. Musk również próbuje wpływać na wybory głów państw i rządów poszczególnych krajów. Sfinansował kampanię wyborczą Trumpa. Mówi Brytyjczykom i Niemcom, kto powinien tworzyć ich rządy, a choćby przewodzić ich partiom. „Możemy dokonać zamachu stanu, gdzie tylko chcemy” — stwierdził.

Unia Europejska jest postimperialną formą uprawiania polityki. Ułatwia obywatelom państw członkowskich życie w wolności. Wzmacnia suwerenność państw członkowskich, dlatego kraje na jej granicach chcą do niej przystąpić. Jej fundamentem są rządy prawa. jeżeli członkowie Unii Europejskiej będą działać razem, mają szansę ograniczyć władzę międzynarodowej oligarchii. I właśnie dlatego Musk chce ją zniszczyć.

Chaos na gruzach międzynarodowego porządku

Tak jak Musk promuje agresywny nacjonalizm w celu zniszczenia państwa, tak samo promuje niezdrowy indywidualizm, by uderzyć w prawa człowieka. W imię „wolności słowa” wspiera ludzi, którzy szerzą nienawiść, a w swoim serwisie X promuje algorytmy, które zwracają ludzi przeciwko sobie. Istotą praw człowieka jest to, iż każdy z nas postrzega drugiego człowieka jako jednostkę. Musk postrzega wszystkich jako narzędzia swojej władzy. Maszyny mają zwrócić nas przeciwko sobie, abyśmy zniszczyli prawo, państwo, Unię Europejską — wszystko, co ogranicza oligarchów.

Próba zniszczenia niemieckiej demokracji przez Muska jest jednocześnie próbą przekształcenia międzynarodowego porządku w osobisty chaos wynikający z mizantropijnego światopoglądu. Demokracja opiera się na fundamentach: naszej wiedzy o historii, naszej umiejętności współpracy, naszej wierze w prawo. Musk rozumie te fundamenty i chce je wszystkie zniszczyć.

Jako najważniejsza demokracja w Europie i być może — po inauguracji Donalda Trumpa 20 stycznia — na świecie, Niemcy są centralnym miejscem oporu. jeżeli nie zrozumieją zagrożenia, reszta będzie miała niewielkie szanse.

Idź do oryginalnego materiału