Tirana: Piątka liderów i telefon do Trumpa! Zachód odpowiada Rosji jednym głosem

warszawawpigulce.pl 7 godzin temu

W jednym z najważniejszych momentów trwającego konfliktu w Ukrainie, europejscy liderzy spotkali się, by podjąć pilne decyzje w gronie zaufanych sojuszników. Z Tirany popłynął mocny sygnał jedności i determinacji, a wydarzenia ostatnich godzin nadały rozmowom wyjątkową dynamikę. W tle pojawiło się również nazwisko, które może wpłynąć na dalszy bieg wydarzeń.

Fot. Warszawa w Pigułce

„Piątka” z Tirany łączy się z Trumpem. Europa i USA przeciwko Rosji po zerwanych rozmowach w Stambule

Napięcie wokół wojny w Ukrainie znów rośnie. Po nieudanych rozmowach w Stambule między Rosją a Ukrainą, europejscy przywódcy – w tym premier Donald Tusk – podjęli pilne działania dyplomatyczne. Z Tirany, gdzie odbywał się szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej, połączyli się telefonicznie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. W centrum rozmów znalazła się jedna kwestia: jak zwiększyć presję na Moskwę po fiasku negocjacji.

Zerwane rozmowy i brak woli po stronie Moskwy

Piątkowe spotkanie delegacji Rosji i Ukrainy w Stambule zakończyło się po zaledwie dwóch godzinach. Jak relacjonował premier Donald Tusk, strona rosyjska odmówiła zawieszenia ognia i wycofała się z negocjacji, ignorując udział przedstawicieli USA. – „Rosjanie de facto zerwali negocjacje. Czas zwiększyć presję” – napisał Tusk na platformie X.

W rozmowach uczestniczyli również premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ich wspólna decyzja była jednoznaczna – dalsze działania muszą być skoordynowane i zdecydowane.

Rozmowa z Trumpem. Zachód mówi jednym głosem

Liderzy tzw. „Piątki” – Polski, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Ukrainy – przeprowadzili wspólną rozmowę z Donaldem Trumpem. Choć szczegóły dyskusji mają zostać ujawnione wkrótce, jej ton był jasny: brak konstruktywnej postawy Moskwy oznacza konieczność wzmocnienia nacisków dyplomatycznych i politycznych.

„Stanowisko Rosji było nie do przyjęcia, nie tylko dla Ukrainy, ale dla nas wszystkich” – podkreślił Tusk. Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer dodał, iż wszyscy uczestnicy rozmowy są zgodni co do potrzeby wspólnego, twardego stanowiska wobec Kremla.

Europa i USA – wspólny front przed dalszymi decyzjami

Spotkanie w Tiranie i rozmowa z Donaldem Trumpem to wyraźny sygnał jedności transatlantyckiej. Jak podkreślił Tusk, „głównym zadaniem pozostaje utrzymanie pełnej jedności partnerów europejskich i amerykańskich”. W dobie rosnącego napięcia geopolitycznego każda nieudana próba dialogu z Rosją tylko wzmacnia determinację Zachodu.

Przywódcy zapowiedzieli, iż kolejne decyzje dotyczące wsparcia Ukrainy i polityki wobec Moskwy zapadną w najbliższych dniach. jeżeli Rosja liczyła na rozłam w zachodnim sojuszu – piątkowe działania „Piątki” pokazują, iż ten scenariusz się nie spełnił.

Idź do oryginalnego materiału