"To bardzo niepokojące". Rosja poparła USA w kwestii Ukrainy. Kijów przyparty do muru
Zdjęcie: Po lewej Donald Trump podczas Fox News Town Hall w Cumming w stanie Georgia, 15 października 2024 r. Po prawej prezydent Rosji Władimir Putin przemawia podczas szczytu BRICS w Kazaniu 24 października
Moskwa dołączyła do Waszyngtonu, wzywając Ukrainę do przeprowadzenia wyborów prezydenckich. Uwagi Amerykanów i ich szybkie przyjęcie przez Kreml uruchomiły dzwonki alarmowe w Kijowie. Wśród tamtejszych urzędników panuje głęboki niepokój, iż porozumienie między mocarstwami może wykluczyć Ukraińców z dyskusji na temat przyszłości ich kraju. Zaskakująca zbieżność Białego Domu i Kremla podsyciła w Ukrainie obawy, iż Władimir Putin chce zrealizować chytry plan rozgrywania Kijowa i Waszyngtonu przeciwko sobie w kwestii sposobów zakończenia wojny.