Wołodymyr Zełenski przybył do Arabii Saudyjskiej: We wtorek 11 marca ukraińska delegacja ma się spotkać się w Dżeddzie z przedstawicielami USA i rozmawiać o procesie pokojowym. Wołodymyr Zełenski nie będzie jednak uczestniczył w negocjacjach, na Półwysep Arabski przyleciał, by spotkać się z saudyjskim następcą tronu i premierem Mohammedem bin Salmanem.
REKLAMA
Na co zgodzi się Kijów? Poniedziałkowe rozmowy Wołodymyra Zełenskiego z saudyjskim księciem będą preludium przed wtorkowym spotkaniem w Dżeddzie, z którym wiązane są duże nadzieje. Tam stronę ukraińską reprezentować mają m.in. szef biura prezydenta Andrij Jermak, ale też ukraińscy ministrowie obrony i spraw zagranicznych. Waszyngton reprezentować będą: sekretarz stanu Marco Rubio, doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz oraz specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff. Ukraina przedstawić ma tam swój plan zawieszenia broni. Zaś Amerykanie, jak się spekuluje, będą sądować - na ile Kijów jest w stanie przyjąć warunki Moskwy - m.in. zgodę na oddanie terytoriów czy ustępstwa polityczne. Według wcześniejszych zapowiedzi prezydenta Zełenskiego i jego współpracowników, Ukraina jest gotowa do rozejmu na morzu i w powietrzu.
Zobacz wideo Karol Nawrocki zaskakuje! "Powinniśmy mówić jednym głosem"
Wizyta Zełenskiego przełożona: Początkowo Wołodymyr Zełenski miał odwiedzić Arabię Saudyjską w połowie lutego. Wówczas wizyta ta była jednak odwołana, w związku z planowanymi w tym kraju rozmowami amerykańskiej i rosyjskiej delegacji. Wywołało to wtedy wiele kontrowersji, bowiem o Ukrainie Amerykanie z Rosjanami rozmawiali bez samej Ukrainy.
Czytaj też: "Wszyscy w kamasze? Generał studzi emocje ws. zasadniczej służby. 'Nie ma możliwości technicznych'".
Źródła: IAR, AFP Agency