Burzliwe spotkanie Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem odbiło się głośnym echem na całym świecie. Choć w pierwszej chwili można było odnieść wrażenie, iż przywódcy dali się ponieść emocjom i stracili panowanie nad sobą, w rzeczywistości sytuacja ta miała prawdopodobnie drugie dno. Zaprojektował je J.D. Vance, który od początku zamierzał sprowokować Zełenskiego. Udało mu się lepiej, niż mógł się tego spodziewać.