Tragedia w polskiej jednostce. Nie żyje żołnierz

dorzeczy.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Żołnierze, śmigłowiec. Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pexels / Somchai Kongkamsri


Żołnierz z 1. Mazurskiej Brygady Artylerii zmarł w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.


Informację o śmierci żołnierza przekazała jego jednostka. We wpisie na Facebooku wskazano, iż okoliczności sprawy bada żandarmeria wojskową.


"Z głębokim żalem zawiadamiamy, iż dzisiaj w trakcie wykonywania obowiązków służbowych zmarł żołnierz z 1. Mazurskiej Brygady Artylerii. Okoliczności tragicznego zdarzenia wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem Prokuratury" – czytamy we wpisie 1. Mazurskiej Brygady Artylerii im gen. J. Bema.


Oficer prasowy jednostki odmówił przekazania dalszych informacji zasłaniając się prowadzonymi przez żandarmerię działaniami.


1. Mazurska Brygada Artylerii im. gen. Józefa Bema jest oddziałem Wojsk Rakietowych i Artyleri i Sił Zbrojnych RP. Została sformowana w 2023 roku, a siedzibą dowództwa jest Węgorzewo.


Kolejna tragedia


Tragedia w Węgorzewie jest kolejnym incydentem w polskim wojsku, w wyniku którego ucierpiał żołnierz. W sierpniu tego roku na terenie strzelnicy Bemowo Piskie poligonu Orzysz, w czasie strzelań sojuszniczych z udziałem żołnierzy rumuńskich, rykoszety uszkodziły budynek położony niedaleko strzelnicy.


Na początku tego samego miesiąca na plaży wojskowego poligonu w Wicku Morskim w województwie zachodniopomorskim utonął żolnierz. W tym czasie morze było bardzo niespokojne, fale wysokie, a siła wiatru sięgała 3-4 stopnie w skali Beauforta. Kiedy żołnierz nie wrócił na brzeg o jego zaginięciu poinformowano służby.


W kwietniu na poligonie w Bemowie Piskim zginął hiszpański żołnierz. Pod koniec marca w wyniku nieszczęśliwego wypadku podczas szkolenia zginął żołnierz Wojsk Specjalnych. Do tragicznego zdarzenia doszło w okolicy Niżnych Rys.


Kilka dni wcześniej dwóch saperów 5. Tarnogórskiego Pułku Chemicznego zginęło na poligonie wojskowym na Śląsku. Do tragedii doszło podczas ćwiczeń wysadzania trotylu.


Czytaj też:Wojsko wysyła wezwania na ćwiczenia. Za odmowę grozi spora kara
Idź do oryginalnego materiału