Tragiczne wiadomości dla seniorów. ZUS ostrzega: wtedy stracisz emeryturę

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Pracujący emeryci i renciści, którzy nie ukończyli jeszcze wieku emerytalnego, od września będą mogli zarabiać mniej niż do tej pory. Decyzja ZUS oznacza obniżenie progów o ponad 270 złotych, co może zmusić tysiące Polaków do ograniczenia dodatkowych dochodów lub narażenia się na zawieszenie świadczeń.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wprowadza od 1 września 2025 roku nowe, niższe limity dorabiania dla osób pobierających emerytury i renty przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Zmiana ta bezpośrednio wpłynie na portfele setek tysięcy Polaków, którzy łączą pobieranie świadczeń z dodatkową pracą zarobkową.

Nowe przepisy oznaczają znaczące obniżenie kwot, które można bezpiecznie zarobić bez ryzyka utraty części lub całości świadczenia. Dla wielu pracujących emerytów i rencistów będzie to oznaczać konieczność podjęcia trudnych decyzji dotyczących kontynuowania dodatkowego zatrudnienia lub pogodzenia się z niższymi dochodami.

Bezpieczny próg spada o prawie 150 złotych

Od września 2025 roku bezpieczny próg dorabiania, czyli kwota do której można zarobić bez żadnych konsekwencji, zostanie obniżony o 149,50 złotych brutto miesięcznie. Oznacza to, iż pracujący renciści i emeryci będą mogli bezpiecznie zarobić do 6124,10 złotych brutto miesięcznie, co stanowi 70 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.

Do tej kwoty ZUS nie będzie ingerować w wysokość wypłacanych świadczeń, niezależnie od tego czy dana osoba pracuje w pełnym czy niepełnym wymiarze godzin. Ta granica jest szczególnie istotna dla osób planujących podjęcie dodatkowego zatrudnienia lub rozważających zwiększenie wymiaru czasu pracy w już wykonywanych zawodach.

Jednocześnie znacznie bardziej dotkliwe dla portfeli będzie obniżenie wyższego progu dorabiania. Granica, której przekroczenie może skutkować całkowitym zawieszeniem wypłaty świadczenia, spadnie o 277,70 złotych brutto miesięcznie. Od września wyniesie ona 11373,30 złotych brutto, co odpowiada 130 procentom przeciętnego wynagrodzenia.

Matematyka ZUS uderza w pracujących

Przyczyny wprowadzenia niższych progów leżą w mechanizmie wyliczania limitów dorabiania przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Kwoty te są bezpośrednio powiązane z wysokością przeciętnego wynagrodzenia ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego, a dane za drugi kwartał 2025 roku okazały się niższe niż za pierwszy kwartał.

Ten spadek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia automatycznie przełożył się na obniżenie limitów dorabiania, które obowiązywać będą od września do listopada 2025 roku. Karol Poznański, rzecznik ZUS, potwierdził iż zmiana wynika bezpośrednio z oficjalnych danych statystycznych dotyczących wynagrodzeń w polskiej gospodarce.

Mechanizm ten oznacza, iż wysokość progów dorabiania może ulegać zmianom w zależności od sytuacji ekonomicznej kraju. W okresach spadku przeciętnych wynagrodzeń, jak ma to miejsce obecnie, limity te automatycznie maleją, co bezpośrednio wpływa na możliwości zarobkowe osób pobierających świadczenia.

Strefa ryzyka rozszerza się znacząco

Szczególnie problematyczna dla pracujących emerytów i rencistów będzie sytuacja osób zarabiających w przedziale między bezpiecznym progiem a granicą zawieszenia świadczenia. W przypadku gdy miesięczny przychód przekroczy 6124,10 złotych, ale pozostanie poniżej 11373,30 złotych brutto, ZUS może zdecydować o zmniejszeniu wypłacanego świadczenia o kwotę przekroczenia.

Wysokość możliwego zmniejszenia świadczenia zależy od jego rodzaju i wynosi maksymalnie 939,61 złotych dla emerytury oraz renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Osoby pobierające rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy mogą stracić maksymalnie 704,75 złotych miesięcznie, natomiast renta rodzinna przysługująca jednej osobie może zostać zmniejszona o maksymalnie 798,72 złotych.

Te kwoty pokazują, jak istotne finansowo mogą być konsekwencje przekroczenia bezpiecznego progu dorabiania. Dla wielu osób utrata choćby części świadczenia może oznaczać poważne problemy z utrzymaniem dotychczasowego standardu życia, szczególnie w obliczu rosnących kosztów życia.

„Pełnoletni emeryci” bez ograniczeń

Zupełnie inne zasady obowiązują emerytów, którzy osiągnęli już powszechny wiek emerytalny. Mężczyźni po ukończeniu 65 lat oraz kobiety po 60 roku życia mogą dorabiać bez jakichkolwiek ograniczeń wysokości osiąganych przychodów. Dla tej grupy osób wprowadzone zmiany nie będą miały żadnego znaczenia praktycznego.

Ta różnica w traktowaniu wynika z założeń systemu ubezpieczeń społecznych, według których osoby osiągnięcie pełnego wieku emerytalnego mają prawo do łączenia pełnej emerytury z dowolnymi dochodami z pracy. Zasada ta ma zachęcać seniorów do pozostania aktywnych zawodowo, jeżeli pozwala im na to stan zdrowia i sytuacja życiowa.

Wyjątek od tej reguły stanowią jednak osoby, którym ZUS podwyższył wyliczoną emeryturę do kwoty minimalnej wynoszącej od marca 2025 roku 1878,91 złotych brutto miesięcznie. W przypadku tych osób przekroczenie wysokości dopłaty do minimum może skutkować wypłatą emerytury w niższej kwocie, bez wyrównania do gwarantowanego minimum.

Uprzywilejowane grupy zachowują swobodę

Wprowadzone ograniczenia nie będą dotyczyć wszystkich grup pobierających świadczenia. Bez limitów dorabiania przez cały czas będą mogły funkcjonować osoby otrzymujące renty dla inwalidów wojennych oraz inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy jest bezpośrednio związana ze służbą wojskową.

Podobne uprawnienia zachowają także osoby pobierające renty rodzinne po uprawnionych do tych świadczeń. Te grupy, ze względu na szczególny charakter swoich świadczeń i okoliczności ich przyznania, pozostają poza systemem ograniczeń dotyczących dodatkowych zarobków.

Bez limitów mogą również dorabiać osoby pobierające rentę rodzinną, jeżeli jej wysokość okazuje się korzystniejsza od ustalonej emerytury z tytułu ukończenia powszechnego wieku emerytalnego. To rozwiązanie ma chronić osoby, które z różnych przyczyn wybrały rentę rodzinną jako korzystniejsze finansowo świadczenie.

Idź do oryginalnego materiału