

Decyzja o wyrażeniu zgody na przystąpienie NEOS do nowej koalicji zapadła w czasie niedzielnego zjazdu partii. Była to ostatnia formalna przeszkoda stojąca na drodze do zaprzysiężenia nowego rządu, w skład którego wejdą Austriacka Partia Ludowa (OeVP), Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe) oraz Nowa Austria i Forum Liberalne (NEOS). Porozumienie w tej sprawie zawarto w ubiegły czwartek, zaś w piątek liderzy stronnictw opublikowali liczącą ponad 200 stron umowę koalicyjną.
W czasie zjazdu partii NEOS 94,1 proc. jego uczestników opowiedziało się za udziałem ich ugrupowania w nowej koalicji. Liberałowie wprowadzą do powstającego gabinetu dwójkę ministrów. Christoph Wiederkehr zostanie ministrem edukacji a liderka partii Beate Meinl-Reisinger ministrem spraw zagranicznych. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, nowym kanclerzem Austrii zostanie lider OeVP, Christian Stocker.
Z zaprezentowanej w piątek umowy koalicyjnej wynika, iż rząd OeVP, SPOe i NEOS będzie zdecydowanie proeuropejski. Jednocześnie dokument zakłada zaostrzenie polityki migracyjnej, podejmowanie działań w celu zniwelowania deficytu budżetowego oraz poprawę sytuacji mieszkaniowej. Koalicjanci zasadniczo opowiadają się za kontynuacją dotychczasowej polityki zagranicznej.
Media zwracają uwagę, iż koalicja składająca się z trzech partii jest nowym zjawiskiem w austriackiej polityce. Do tej pory przeważały gabinety złożone z dwóch stronnictw, choć wyjątkiem był rząd Karla Nehmannera, skupiający aż cztery ugrupowania (OeVP, SPOe, NEOS i Zieloni).
Najdłuższe oczekiwanie od czasów II wojny światowej
Porozumienie powinno zakończyć najdłuższe oczekiwanie na nowy rząd w Austrii od czasów II wojny światowej. Pierwsza próba utworzenia koalicji rządzącej z udziałem tych trzech partii upadła w styczniu, po czym eurosceptyczna, prorosyjska FPOe otrzymała zadanie utworzenia rządu – próba ta poniosła fiasko.
W wyborach 29 września 2024 r. zwyciężyła nacjonalistyczna i prorosyjska FPOe, zdobywając 28,8 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się rządząca dotąd OeVP (26,3 proc.), a na kolejnych — SPOe (21,1 proc.), NEOS (9,2 proc.) oraz Zieloni (8,3 proc.).