Piątkowe spotkanie Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu przerodziło się w burzliwą konfrontację, podczas której amerykański prezydent nakłaniał ukraińskiego przywódcę do zaakceptowania warunków Władimira Putina. Jak informuje brytyjski "Financial Times", powołując się na osoby zaznajomione z przebiegiem wydarzeń, spotkanie wielokrotnie przeradzało się w "krzykliwą wymianę zdań", podczas której Trump "przez cały czas przeklinał".
Prezydent USA odrzucał mapy linii frontu na Ukrainie i nalegał, aby Zełenski oddał Putinowi cały Donbas. Trump miał wielokrotnie powtarzać - co do słowa - argumenty, które rosyjski przywódca przedstawił mu podczas czwartkowej rozmowy telefonicznej, choćby jeżeli były one sprzeczne z jego własnymi niedawnymi wypowiedziami na temat słabości Rosji.
Odmowa dostaw amerykańskiej broni
Zełenski i jego zespół udali się do Białego Domu z nadzieją na przekonanie Trumpa do dostarczenia Ukrainie dalekosiężnych pocisków manewrujących Tomahawk. Prezydent USA ostatecznie odmówił tej prośbie, a według europejskiego urzędnika posiadającego wiedzę na temat spotkania, Trump oświadczył, iż ukraiński przywódca musi zawrzeć porozumienie.
"Jeśli (Putin) tego zechce, zniszczy cię" - ostrzegł Trump, mówiąc Zełenskiemu, iż przegrywa wojnę. W pewnym momencie prezydent USA odrzucił na bok mapy pokazujące przebieg linii frontu na Ukrainie.
Nowa oferta Putina
W czwartek Putin złożył Trumpowi nową propozycję, zgodnie z którą Ukraina miałaby oddać kontrolowane przez siebie tereny w Donbasie w zamian za niewielkie obszary dwóch południowych regionów przyfrontowych - chersońskiego i zaporoskiego. Propozycja ta była niewielkim ustępstwem w stosunku do poprzedniej oferty, przedstawionej podczas spotkania Putina z Trumpem na Alasce w sierpniu.
Oddanie pozostałej części Donbasu jest dla Kijowa nie do przyjęcia, ponieważ oznaczałoby to przekazanie Rosji terytorium, którego nie udało się jej zdobyć od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę w 2022 roku. "Oddanie (Donbasu) Rosji bez walki jest nie do przyjęcia dla społeczeństwa ukraińskiego i Putin o tym wie" - powiedział Ołeksandr Mereżko, przewodniczący komisji spraw zagranicznych ukraińskiego parlamentu.
Pesymizm po spotkaniu
Mereżko dodał, iż Putin może forsować tę kontrowersyjną koncepcję "w celu wywołania podziałów na Ukrainie i osłabienia naszej jedności". "Nie chodzi o zdobycie większego terytorium dla Rosji, chodzi o to, jak zniszczyć nas od wewnątrz" - wyjaśnił deputowany.
Fakt wykorzystania przez Trumpa argumentów Putina zniweczył nadzieje wielu europejskich sojuszników Ukrainy, sądzących, iż prezydenta USA da się przekonać do silniejszego wsparcia dla Kijowa. Trzech innych europejskich urzędników poinformowanych o rozmowach w Białym Domu potwierdziło, iż Trump spędził większość spotkania pouczając Zełenskiego i nakłaniając go do przyjęcia rosyjskiej propozycji.
Źródła wykorzystane: "Financial Times", "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.