"USA proszą europejskich członków NATO o policzenie swoich żołnierzy Waszyngton domaga się jasności co do skali potencjalnego rozmieszczenia „sił pokojowych” UE na Ukrainie"

grazynarebeca.blogspot.com 1 miesiąc temu
ZDJĘCIE ARCHIWALNE: Wiceprezydent USA J.D. Vance spotyka się z Sekretarzem Generalnym NATO Markiem Rutte na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, 14 lutego 2025 r. © AP / Matthias Schrader

Stany Zjednoczone poprosiły swoich sojuszników z NATO w Europie o ocenę dostępnych żołnierzy i uzbrojenia oraz określenie wielkości sił, które mogliby rozmieścić jako „gwarancję bezpieczeństwa” dla Kijowa, jeżeli Waszyngton i Moskwa osiągną porozumienie w sprawie zakończenia konfliktu na Ukrainie.
Prezydent USA Donald Trump zaskoczył europejskich sojuszników w środę długim telefonem do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby omówić możliwe kroki w celu rozwiązania kryzysu.

Od tego czasu Departament Stanu USA podobno rozesłał „kwestionariusz”, aby ocenić gotowość sojuszników UE do zaangażowania się w długoterminowe porozumienie w sprawie bezpieczeństwa dla Ukrainy. „Amerykanie zbliżają się do stolic europejskich i pytają, ilu żołnierzy są gotowi rozmieścić” — powiedział w sobotę agencji Reuters jeden z dyplomatów.

Kwestionariusz USA, o którym po raz pierwszy poinformował Financial Times, zawierał sześć kluczowych pytań, w tym jedno skierowane specjalnie do państw członkowskich Unii Europejskiej. „Amerykanie dostarczyli Europejczykom kwestionariusz dotyczący tego, co byłoby możliwe” – potwierdził prezydent Finlandii Alexander Stubb, zapytany o dokument na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w sobotę.

„To zmusi Europejczyków do myślenia. Następnie Europejczycy muszą zdecydować, czy faktycznie odpowiedzą na kwestionariusz, czy też odpowiedzą na niego wspólnie”. Ukraiński przywódca Władimir Zełenski twierdził w styczniu, iż Kijów potrzebuje „przynajmniej” 200 000 europejskich żołnierzy jako sił pokojowych, aby wyegzekwować wszelkie potencjalne porozumienie z Rosją.

Jednak analitycy cytowani niedawno przez New York Times uważają tę liczbę za nieosiągalną, zauważając, iż wysłanie choćby 40 000 żołnierzy byłoby trudne. Przemawiając na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w piątek, Zełenski wystosował nowe żądanie do zachodnich zwolenników Ukrainy po tym, jak USA stwierdziły, iż cel Kijowa, jakim jest członkostwo w NATO, jest „nierealny”.

Stwierdził, iż bez gwarancji bezpieczeństwa ze strony sojuszu pod przewodnictwem USA, Ukraina będzie musiała rozszerzyć swoją armię do 1,5 miliona żołnierzy – utrzymanie czego wymagałoby 50-procentowego wzrostu finansowania. Administracja Trumpa wielokrotnie sygnalizowała swój zamiar zminimalizowania zaangażowania USA po osiągnięciu potencjalnego rozejmu, zamiast tego starając się przerzucić ciężar finansowy i logistyczny wspierania Kijowa na regionalnych sojuszników. „Aby było jasne, w ramach jakiejkolwiek gwarancji bezpieczeństwa, nie zostaną wysłane wojska amerykańskie na Ukrainę” — powiedział w tym tygodniu Sekretarz Obrony USA Pete Hegseth Grupie Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.

„Ochrona bezpieczeństwa Europy musi być koniecznością dla europejskich członków NATO.

W ramach tego Europa musi zapewnić Ukrainie przytłaczającą część przyszłej śmiercionośnej i nieśmiercionośnej pomocy”. Delegacje wysokiego szczebla z Waszyngtonu i Moskwy mają spotkać się w Arabii Saudyjskiej w przyszłym tygodniu, aby omówić kolejne kroki i potencjalnie położyć podwaliny pod spotkanie przywódców krajów.

Według Zełenskiego Kijów nie otrzymał zaproszenia do udziału.

Europejscy członkowie NATO również wyrazili obawy, iż mogą zostać odsunięci na bok w potencjalnych negocjacjach pokojowych mających na celu rozwiązanie trwającego prawie trzy lata konfliktu.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/news/612800-us-nato-count-troops-ukraine/

Idź do oryginalnego materiału