160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego oraz bitwy pod Grochowiskami, jednej z najbardziej zaciętych bitew tego zrywu uczczono w miejscu walki z Moskalami.
Uroczystości poprzedziła msza w kościele w Bogucicach. Następnie odbył się apel pamięci przy powstańczej mogile. Złożono wiązanki i zapalono znicze.
Burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak przypomniał, iż w 18 marca 1863 roku, trzytysięczny oddział powstańczy dowodzony przez gen. Mariana Langiewicza stoczył tu jedną z najkrwawszych bitew powstania. – To bardzo ważne wydarzenie. Dzięki powstańcom styczniowym Europa i cały świat dowiedzieli się, iż Polacy nigdy nie zaprzestali walczyć o wolność i niepodległość. Dzięki temu pamięć o ich bohaterskich czynach pozwoliła nam cieszyć się z niepodległości w 1918 roku – podkreślił.
W uroczystościach uczestniczył m.in. poseł Marek Kwitek. Jak powiedział, należy oddać hołd powstańcom, młodym ludziom, którzy nie pytali, po co i dlaczego, tylko stawali do walki z zaborcą. – Wolność, niepodległość nigdy nie jest nam dana na zawsze. Trzeba o nią dbać, szanować i pamiętać o tych, którzy o tę wolność ginęli. Obyśmy my nie musieli tego czynić – zaznaczył.
– Ta ziemia jest przesiąknięta krwią poległych powstańców, którzy już w tamtych czasach walczyli o polską niepodległość i o naszą dzisiejszą wolność. Dlatego musimy o tych wydarzeniach pamiętać – apelował z kolei poseł Michał Cieślak.
– Cieszę się, iż w tej uroczystości uczestniczy tak wiele młodzieży, pocztów sztandarowych, grup rekonstrukcyjnych, mieszkańców. To buduje szczególnie dziś w tych trudnych dla Polski okolicznościach, gdy za wschodnią granicą dzieją się bardzo złe rzeczy. Pamiętamy o tych powstańcach i patriotach – zaznaczył parlamentarzysta.
– To wymiar dojrzałości każdej wspólnoty. To ważne, aby dbać o historię, aby przypominać o bohaterach powstania styczniowego. Dla nas ich bohaterskie czyny powinny być wyzwaniem i zobowiązaniem do tego, aby działać na rzecz silnej, niepodległej bezpiecznej Polski – podkreśliła..
Poseł Mariusz Gosek mówił, iż była to walka, która miała w przyszłości wyzwolić nas spod jarzma okupanta po 123 latach niewoli. – To co możemy oddać tym, którzy przelali krew, abyśmy żyli w wolnym, niepodległym, suwerennym kraju, to pamięć, o którą upominają się ci, którzy polegli w wielkich zrywach narodowych – dodał.
W podobnym tonie wypowiadał się Artur Konarski, radny sejmiku wojewódzkiego świętokrzyskiego. Apelował do mieszkańców, aby pamięć o bohaterach była żywa w naszych sercach.
Punktem kulminacyjnym obchodów była inscenizacja walecznego boju powstańców styczniowych z Rosjanami sprzed 160 lat.
18 marca 1863 roku pod Grochowiskami doszło do krwawej bitwy wojski powstańczych z wojskiem moskiewskim. Ponad 3-tysięczne zgrupowanie wojsk gen. Mariana Langiewicza cały dzień walczyło z równie licznym korpusem rosyjskim pod dowództwem gen. Czengeriego. Bitwa pozostała nierozstrzygnięta, choć to Polacy utrzymali plac boju.
Historycy przyjmują, iż poległo po 300 osób zarówno z jednej, jak i drugiej strony.