W najdłuższym w historii przemówieniu prezydenckim wygłoszonym przed Kongresem Donald Trump poświęcił Ukrainie raptem kilka minut. Mimo to Kijów w ostatnich godzinach wysyła coraz więcej sygnałów w sprawie pokojowych negocjacji. - Wątpię, żeby Putin chciał pokoju. Siedzi na Kremlu, nic nie robi i "zawija sreberka" – mówi WP płk. rez. Maciej Matysiak.