[Wspomniana jednostka dość regularnie publikuje materiały z wykorzystania przydzielonych do niej dział samobieżnych 2S7](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukrainska-ciezka-artyleria-nadal-uderza-w-rosjan), które to powróciły do walki [w okolicach maja zeszłego roku](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukrainskie-piony-znow-strzelaja). Było to możliwe dzięki przełamaniu kryzysu amunicyjnego trwającego wiele miesięcy. Mowa tutaj jednak nie o tych opracowanych z myślą o Piwoniach (bo tak określamy w Polsce 2S7), ale o stosowanych przez amerykańskie działa samobieżne M110 pociskach [odłamkowo-burzących M106](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukraina-artyleria-wagi-superciezkiej-z-zachodnia-amunicja). Teraz widzimy je ponownie na wrześniowych zdjęciach z procesu ostrzeliwania Rosjan na kierunku donieckim.