Ukraińskie władze deklarują, iż są otwarte na rozmowy o wstrzymaniu ognia i pokoju w wojnie z Rosją. Nie akceptują jednak kapitulacji.
Dziś w Londynie miały się odbyć rozmowy na poziomie szefów resortów dyplomacji USA, Ukrainy, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Nie przyjechał na nie amerykański sekretarz stanu, a w ślad za nim także ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec.
Nieoficjalnym, ale prawdopodobnym, powodem nieobecności amerykańskiego sekretarza stanu Marca Rubio w Londynie jest niezgodna Kijowa na ultimatum zaakceptowania rosyjskiej okupacji Krymu. Rozmowy w Londynie rozpoczęły się, ale na dużo niższym szczeblu, niż to planowano.
Wołodymyr Zełenski nie odniósł się bezpośrednio do zerwania spotkania szefów dyplomacji, ale zaznaczył, iż jego kraj jest gotów do rozmów w każdym formacie, apeluje też o pełne zawieszenie ognia.
Z kolei ukraińska wicepremier Julia Swyrydenko napisała, iż zawieszenie broni na ziemi, lądzie i morzu powinno być pierwszym krokiem do dalszych rozmów. Jak oceniła, jej kraj chce rozmów, ale nie kapitulacji. Nie zgadza się też na rozwiązanie, które zamrozi konflikt i pozwoli Rosji na przegrupowanie sił i uderzenie z większą mocą.
Czytaj także:

Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie na obecnej linii frontu
Prezydent Rosji Władimir Putin zaproponował zatrzymanie inwazji przeciwko Ukrainie na obecnej linii frontu - poinformował brytyjski "Financial Times", powołując się na źródła bliskie sprawie. Putin powiedział specjalnemu wysłannikowi USA...
Czytaj więcejDetailsCzytaj także:

Rosja zadowolona z postawy USA
Rzecznik Kremla oznajmił w poniedziałek, iż stanowisko Stanów Zjednoczonych, które zgadzają się na wykluczenie członkostwa Ukrainy w NATO, jest dla Rosji satysfakcjonujące. Według słów Pieskowa Kreml "słyszał od Waszyngtonu...
Czytaj więcejDetails