Ukraińcy manipulują tachografami – informuje WITD Opole

dailyblitz.de 2 miesięcy temu

W międzynarodowym transporcie drogowym nierzadko pojawiają się przypadki manipulacji tachografami, które w obliczu surowych unijnych przepisów są traktowane jako poważne wykroczenia. Pomimo iż technologia stale się rozwija, a nowe regulacje nakładają coraz większą odpowiedzialność na przewoźników, przez cały czas dochodzi do incydentów związanych z naruszeniem zasad pracy i odpoczynku kierowców. Jednym z takich przypadków jest historia związana z Mercedesem Actros MP2, którego kierowca próbował oszukać system, stosując magnes przy tachografie.

Zatrzymanie w Reńskiej Wsi

Mercedes-Benz Actros MP2, ciągnik siodłowy z naczepą typu „burtofiranka”, został zatrzymany przez Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Opolu, w miejscowości Reńska Wieś, niedaleko Kędzierzyna-Koźla. Jest to miejsce, gdzie przecinają się trzy drogi krajowe: nr 38, 40 i 45, co czyni je strategicznym punktem na mapie transportowej Polski. Inspektorzy WITD, zwracając uwagę na sposób prowadzenia pojazdu, zdecydowali się przeprowadzić kontrolę, która gwałtownie ujawniła nieprawidłowości.

Kontrola wykazała, iż pojazd wykonywał wewnątrzunijny przewóz, przemieszczając się z terenu Słowacji do Holandii. Już na pierwszy rzut oka uwagę inspektorów zwróciły zapisy na wykresówkach tachografu. Były one na tyle niepokojące, iż konieczne okazało się dokładniejsze zbadanie sytuacji. Po krótkim dochodzeniu kierowca sam przyznał się do manipulacji – w celu zakłócenia pracy urządzenia, stosował magnes przy impulsatorze.

Konsekwencje prawne dla przewoźnika

Manipulacja tachografem jest poważnym naruszeniem prawa, które podlega surowym karom finansowym. W wyniku przeprowadzonej kontroli inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne wobec firmy transportowej, co może skutkować nałożeniem kary w wysokości 10 tysięcy złotych. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 2 tysięcy złotych, a ponieważ mandat ten miał charakter gotówkowy, musiał zostać opłacony natychmiastowo.

Co istotne, w komunikacie WITD nie pojawiła się informacja o zatrzymaniu kierowcy uprawnień do prowadzenia pojazdów. Może to wskazywać na fakt, iż manipulacja tachografem miała miejsce w przeszłości, w ramach okresu objętego kontrolą (maksymalnie 28 dni). Warto również zwrócić uwagę na brak wzmianki o oskarżeniu związanym z transportem bez adekwatnego zezwolenia, co może sugerować, iż ukraińska firma transportowa posiadała uprawnienia do realizacji tego rodzaju przewozów międzynarodowych.

Ukraińskie przewozy na drogach Unii Europejskiej

Przypadek zatrzymania Mercedesa Actros MP2 z Ukrainy wpisuje się w szerszy, kontrowersyjny kontekst związany z obecnością ukraińskich przewoźników na unijnych drogach. W ostatnich latach coraz więcej firm transportowych z Ukrainy podejmuje się realizacji przewozów na terenie Unii Europejskiej, korzystając z różnych rodzajów zezwoleń i umów dwustronnych.

Niektórzy eksperci i przedstawiciele branży transportowej wyrażają obawy dotyczące nadużyć oraz nieuczciwej konkurencji. Jednym z głównych zarzutów jest fakt, iż niektóre ukraińskie firmy omijają przepisy, stosując nielegalne praktyki, takie jak manipulacje tachografami, aby wydłużyć czas pracy kierowców i obniżyć koszty transportu.

Manipulacja tachografem – konsekwencje prawne

Manipulacje tachografem są surowo karane zarówno na terenie Polski, jak i całej Unii Europejskiej. Zgodnie z przepisami Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 165/2014 z dnia 4 lutego 2014 roku, dotyczącego tachografów stosowanych w transporcie drogowym, każdy przypadek manipulacji tachografem stanowi poważne naruszenie przepisów, które może skutkować wysokimi karami finansowymi oraz sankcjami administracyjnymi.

Dodatkowo, manipulacje tachografami mogą prowadzić do postępowań karnych wobec kierowców oraz właścicieli firm transportowych. W Polsce przewidziane są kary grzywny, a w skrajnych przypadkach choćby kary pozbawienia wolności. Warto również pamiętać, iż konsekwencje manipulacji tachografem mogą wykraczać poza granice jednego kraju, gdyż naruszenie przepisów w jednym państwie członkowskim Unii Europejskiej może skutkować sankcjami w innych państwach.

Podsumowanie

Zatrzymanie Mercedesa Actros MP2 z Ukrainy, którego kierowca manipulował tachografem, to przykład problemu, z jakim boryka się europejski sektor transportowy. Choć przypadki takie stają się coraz rzadsze dzięki postępowi technologicznemu oraz zaostrzeniu przepisów, przez cały czas stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa na drogach oraz uczciwej konkurencji na rynku przewozów międzynarodowych.

Unia Europejska oraz poszczególne państwa członkowskie konsekwentnie dążą do zaostrzenia kontroli oraz sankcji za tego rodzaju naruszenia, co ma na celu wyeliminowanie nieuczciwych praktyk z sektora transportowego. Jednak aby osiągnąć ten cel, konieczna jest kooperacja na poziomie międzynarodowym oraz stałe monitorowanie działań przewoźników spoza UE.

Oryginalna treść komunikatu WITD Opole:

W dniu 5 września br. inspektorzy kędzierzyńsko-kozielskiego oddziału opolskiej Inspekcji Transportu Drogowego, w trakcie czynności kontrolnych pełnionych na punkcie kontrolnym w Reńskiej Wsi zatrzymali oraz poddali kontroli ciągnik siodłowy z naczepą należący do przewoźnika z Ukrainy. Pojazdem członowym wykonywano międzynarodowy transport drogowy rzeczy ze Słowacji do Królestwa Niderlandów.

Kontrola okazanych dokumentów oraz analiza czasu pracy kierowcy przebiegła na podstawie okazanych przez kierującego wykresówek, których analiza wzbudziła podejrzenia kontrolujących. Po przedstawieniu wszystkich dowodów sam kierujący przyznał się, iż użył „magnesu” w celu zakłócenia pracy impulsatora, tak by w czasie jazdy na wykresówce rejestrowany był jego odpoczynek.

Wobec przewoźnika wszczęte zostanie postępowanie administracyjne, na poczet przyszłej kary pobrana została kaucja w kwocie 10 tyś. zł., natomiast na kierującego nałożono mandat karny gotówkowy w wysokości 2 tyś. zł.

Read more:
Ukraińcy manipulują tachografami – informuje WITD Opole

Idź do oryginalnego materiału