Ukraińcy w Polsce otrzymali tajemnicze pisma. Pilny komunikat Urzędu ds. Cudzoziemców

wiadomosci.gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: fot. Urząd ds. Cudzoziemców, REUTERS/Valentyn Ogirenko


W grudniu obywatele Ukrainy mieszkający w Polsce otrzymywali pisma imitujące wezwania do odbycia służby wojskowej. Teraz Urząd do Spraw Cudzoziemców wydał specjalny komunikat, ostrzegając przed fałszywymi dokumentami. Co napisano?
Komunikat urzędu: W czwartek 2 stycznia na stronie Urzędu do Spraw Cudzoziemców opublikowano ostrzeżenie przed fałszywymi wezwaniami do służby wojskowej. "W związku z otrzymanymi sygnałami o fałszywych pismach wysyłanych do obywateli Ukrainy informujemy, iż Urząd do Spraw Cudzoziemców nie jest autorem wezwań do odbycia służby wojskowej" - czytamy w komunikacie.


REKLAMA


Jaki jest kontekst: W grudniu ubiegłego roku obywatele Ukrainy mieszkający w Polsce otrzymywali pisma, w których podszywano się pod Urząd do Spraw Cudzoziemców. W treści informowano natomiast, iż "zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa Ukrainy, w szczególności ustawą o służbie wojskowej oraz w związku z trwającą mobilizacją, (...) w dniach 17-31 grudnia 2024 roku planujemy przeprowadzić wizytę w Państwa miejscu zamieszkania". "Celem tej wizyty jest doprowadzenie Pana do punktu mobilizacyjnego, w związku z obowiązkiem służby wojskowej w Siłach Zbrojnych Ukrainy" - czytamy.
Dalsza treść listu: Całe pismo opublikował Urząd do spraw Cudzoziemców w swoim komunikacie prasowym. Osoby podszywające się pod urzędników wskazywały w nim dalej, iż "zgodnie z ukraińskimi przepisami, osoby powołane do służby wojskowej są zobowiązane do natychmiastowego stawienia się na wezwanie". Ostrzegały także, iż w przypadku gdyby adresat nie stawił się dobrowolnie, podjęte zostaną "dalsze działania w celu wykonania mobilizacji". "Przypominamy, iż osoby, które uchylają się od służby wojskowej, mogą podlegać konsekwencjom prawno-karnym, w tym ekstradycji na rzecz Ukrainy" - napisano.


Zobacz wideo Ochojska o pomocy Ukraińcom. "W zeszłym roku przynieśli w podatkach 20 miliardów"


Co mówi prawo: Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć na swojej stronie internetowej wyjaśnia, iż "w obecnym stanie prawnym Rzeczpospolita Polska nie ma kompetencji do prowadzenia kontroli nad wypełnianiem obowiązku służby wojskowej przez obywateli Ukrainy". Dodano, iż choć placówki dyplomatyczne mają obowiązek ewidencji osób w wieku poborowym i informowanie obywateli Ukrainy o rozpoczęciu nowego poboru, to w "ustawodawstwie Ukrainy nie przewidziano jakich środków mogłyby użyć placówki dyplomatyczne, aby 'wesprzeć' powroty ich obywateli na Ukrainę". "Obywatele Ukrainy przebywający w Polsce zgodnie z przepisami nie są zagrożeni deportacją czy ekstradycją ze względu na brak realizacji obowiązku służby wojskowej" - napisano.
Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytasz w tekście: "Czy Trump przyniesie pokój? 'Może naciskać na Kreml, ale szybkie porozumienie to iluzja'" Źródła: Urząd do spraw Cudzoziemców,Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć
Idź do oryginalnego materiału