
Szef ukraińskiej dyplomacji po rozmowach w Arabii Saudyjskiej w drodze powrotnej do Kijowa zatrzymał się w Warszawie, by szefowi naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych osobiście przekazać treść ustaleń. To w sobie jest to dowodem na znaczenie i stan relacji polsko-ukraińskich. Jak inna w tej sprawie jest opowieść polityków PiS-u?