Uroczyste odsłonięcie tablicy gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego w Nowym Sączu

miastons.pl 4 godzin temu

Na budynku I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Długosza w Nowym Sączu uroczyście odsłonięto tablicę pamięci gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego. Ten wybitny legionista, kawalerzysta, generał Wojska Polskiego, adiutant marszałka Piłsudskiego, dyplomata oraz absolwent tej szkoły, został w ten sposób uhonorowany przez lokalną społeczność.

Uroczystość z udziałem wojska i władz
W wydarzeniu uczestniczyły liczne delegacje wojskowe, w tym generał 2 Korpusu Polskiego (2 Polish Corps), Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Nowym Sączu, oficerowie Jednostki Wojskowej Nil oraz 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Obecność przedstawicieli wojska podkreśliła znaczenie postaci generała Wieniawy-Długoszowskiego dla polskiej historii i tradycji wojskowej.

Uroczystość została zorganizowana przez Prezydenta Nowego Sącza Ludomira Handzla, I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Długosza oraz Instytut Pamięci Narodowej. Tablica upamiętniająca tego niezwykłego absolwenta szkoły przypomina o jego zasługach dla Polski i regionu, stając się symbolem dumy i pamięci historycznej.

To ważne wydarzenie dla Nowego Sącza, które podkreśla zarówno lokalne korzenie generała, jak i jego wkład w historię kraju.

Bolesław Wieniawa-Długoszowski (1881-1942)

Generał dywizji Wojska Polskiego, osobisty adiutant Józefa Piłsudskiego, urodził się w Maksymówce w ówczesnej Galicji Wschodniej. Dorastał w majątku Bobowa koło Gorlic. Uczył się w różnych gimnazjach, a egzamin maturalny zdał eksternistycznie w Gimnazjum Wyższym im. Jana Długosza w Nowym Sączu (obecnie I LO im. Długosza w Nowym Sączu). Sześć lat później ukończył studia medyczne na Uniwersytecie Lwowskim.

Po wybuchu I wojny światowej przyjechał do Krakowa. Jako żołnierz Pierwszej Kompanii Kadrowej wyruszył do walki 6 sierpnia 1914 r. Służył już pod dowództwem rtm. Władysława Beliny-Prażmowskiego, który formował oddział ułanów, późniejszy 1. Pułk Ułanów Legionów Polskich.

We wrześniu 1915 r. został adiutantem Piłsudskiego, w listopadzie 1918 r. – pierwszym adiutantem osobistym Piłsudskiego, a adiutantem generalnym – 1 stycznia 1920. Brał udział w bitwie warszawskiej. W trakcie wojny polsko-bolszewickiej awansował na podpułkownika.

W okresie międzywojennym brał udział w wielu poufnych misjach specjalnych i dyplomatycznych. Pełnił funkcję attaché wojskowego w Bukareszcie i delegata w misjach do Francji, Wiednia i Watykanu. Był ambasadorem RP w Rzymie.

W 1939 r., po internowaniu prezydenta Ignacego Mościckiego w Rumunii, Wieniawa został wyznaczony na jego następcę. Nie objął jednak urzędu z powodu sprzeciwu Francji i gen. Władysława Sikorskiego, który nie chciał, żeby nowym prezydentem został piłsudczyk.

W 1942 r., według oficjalnej wersji, popełnił samobójstwo w Nowym Jorku, ale okoliczności śmierci generała pozostają przedmiotem dyskusji historyków. W 1990 r. prochy Wieniawy przeniesiono do Polski i pochowano na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

Wieniawę zapamiętano także jako miłośnika uroków przedwojennej Warszawy. Jego bon moty w rodzaju „Czysta wódka ani munduru, ani honoru oficera nie plami” powtarzano na stołecznych salonach. Często siadał przy najbardziej prestiżowym stoliku w kawiarni „Mała Ziemiańska”, w towarzystwie poetów ze „Skamandra”. Jednak mimo bujnego życia towarzyskiego potrafił w razie potrzeby zameldować się rano w nienagannym umundurowaniu u marszałka Piłsudskiego.

Idź do oryginalnego materiału