Przywódca Rosji Władimir Putin zgodził się w poniedziałek w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Donaldem Trumpem na rozpoczęcie kolejnego etapu procesu pokojowego, tj. na spotkanie z ukraińskim liderem Wołodymyrem Zełenskim – potwierdziła we wtorek (19.08) rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt.
Jak dodała, sekretarz stanu USA Marco Rubio, wiceprezydent J.D. Vance i specjalny wysłannik prezydenta Steve Witkoff będą koordynować działania z Ukrainą i Rosją, by do spotkania Putina i Zełenskiego doszło jak najszybciej – podaje Polska Agencja Prasowa.
Leavitt podkreśliła, iż po spotkaniu dwustronnym może odbyć się szczyt trójstronny, z udziałem prezydenta Trumpa.
Zaznaczyła, iż omawiane są różne możliwe lokalizacje spotkania prezydenta Ukrainy z przywódcą Rosji. Dodała, iż administracja USA już pracuje nad tym, by do tego spotkania doszło.
Pytana o to, czy Putin zaproponował Moskwę jako miejsce spotkania z Zełenskim, odmówiła odpowiedzi. Nie potwierdziła też doniesień o tym, iż jako jedno z miejsc trójstronnego spotkania rozważany jest Budapeszt. – Podamy szczegóły, gdy będzie to możliwe – zapowiedziała.
Rzeczniczka oświadczyła na konferencji prasowej, iż amerykańscy żołnierze nie będzie stacjonować na terytorium Ukrainy w ramach gwarancji bezpieczeństwa. Zaznaczyła, iż USA mogą pomóc w działaniach koordynacyjnych; możliwe są też inne środki w ramach gwarancji bezpieczeństwa.
Pytana o to, czy Rosja zgodzi się na obecność sił NATO na terytorium Ukrainy, zauważyła, iż prezydent USA prowadzi rozmowy na ten temat z liderami Rosji i Ukrainy.
Leavitt dodała, iż opracowane mają zostać ramy gwarancji bezpieczeństwa, które będą do zaakceptowania przez strony i które pomogą w zagwarantowaniu długotrwałego pokoju.
Podkreśliła też, ze obserwowane są postępy z obu stron, Rosji i Ukrainy, jeżeli chodzi o proces pokojowy. Oceniła, iż obie strony będą „trochę niezadowolone”, jeżeli dojdzie do dobrego porozumienia pokojowego. – Prezydent Trump od zawsze mówi, iż po to, by osiągnąć dobre porozumienie, obie strony będą musiały wyjść z tego trochę niezadowolone – powiedziała.
Polska Agencja Prasowa / RL / opr. LisA
Fot. PAP/EPA/PRESIDENTIAL PRESS SERVICE / HANDOUT