Urząd podatkowy Stanów Zjednoczonych planuje cofnięcie statusu zwolnienia z podatku Uniwersytetu Harvarda, co byłoby nadzwyczajnym krokiem odwetowym administracji Donalda Trumpa, która zarzuca uczelni rażący antysemityzm. Władze Harvardu odrzucają takie oskarżenia.
Administracja Trumpa stara się wywrzeć presję na uniwersytet, który sprzeciwił się jej żądaniom zmiany zasad zatrudniania i innych praktyk – czytamy w portalu telewizji CNN. Biały Dom żąda, aby uniwersytet wyeliminował swoje programy różnorodności, równości i integracji oraz zakazał masek podczas protestów na terenie kampusu.
Amerykański rząd już zablokował prawie 5 md dolarów finansowania dla najstarszego uniwersytetu w kraju, który sprzeciwia się żądaniom politycznym Białego Domu. Powołuje się przy tym na konstytucyjne prawo prywatnych uniwersytetów do decydowania o własnych praktykach nauczania.
Organizacje non-profit korzystające ze zwolnienia z podatku mogą je utracić, jeżeli naruszą niektóre zasady, w tym dotyczących działalności politycznej. Jednak takie uchylenie byłoby rzadkim posunięciem ze strony amerykańskiego fiskusa. W latach 80. Urząd Podatkowy cofnął zwolnienie podatkowe chrześcijańskiej uczelni, która miała stosować dyskryminującą rasowo politykę przyjęć.
Czytaj także:

Strefa Wpływów: Rosjanie zwerbowali Trumpa wiele lat temu
Rosjanie zaczęli werbować Donalda Trumpa pod koniec lat siedemdziesiątych, gdy związał się z czechosłowacką modelką i odwiedził Pragę. Prezydent USA miał współpracować z agentami KGB przy zakupie telewizorów do...
Czytaj więcejDetails