Walka Ukraińców o Pokrowsk. Udaje się odbierać ataki Rosjan

Sytuacja sił broniących aglomeracji pokrowsko-myrnohradzkiej w obwodzie donieckim, na wschodzie Ukrainy, pozostaje skomplikowana, choć wojska ukraińskie przez cały czas kontrolują północną część Pokrowska – poinformował w niedzielę 7. Korpus Wojsk Powietrznodesantowych Ukrainy.

„Dziesiątki prób przeciwnika, aby przesunąć naszą obronę na północ od linii kolejowej nie udały się” – napisano w komunikacie służby prasowej 7. Korpusu, opublikowanym na Facebooku.

Równolegle mowa jest o trudnej sytuacji w położonym na wschód od Pokrowska Myrnohradzie, gdzie siły rosyjskie nacierają z północy i wschodu. Do działań w tym rejonie skierowano jednostki ukraińskich wojsk powietrznodesantowych i piechoty morskiej.

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło w niedzielę zdobycie Myrnohradu, jednak strona ukraińska zaprzeczyła tym doniesieniom. „Sytuacja w Myrnohradzie jest trudna, jednak wrogim oddziałom nie udaje się realizować planów zajęcia aglomeracji” – napisał w niedzielę w komunikacie ukraiński Sztab Generalny.

Walki na odcinku pokrowskim są przez cały czas najbardziej intensywne na całej linii frontu. W ciągu ostatniej doby doszło tam do 32 starć z siłami rosyjskimi, wobec 160 na całej linii frontu.

Według ekspertów zajęcie całego obwodu donieckiego jest w tej chwili priorytetowym celem wojsk rosyjskich. Rosjanie kontrolują około 75 proc. tego regionu.