Wasyl Stus w radzieckim łagrze. Strażnicy zgotowali mu piekło
Zdjęcie: Wasyl Stus na zdjęciach KGB (1972 r.)
Gdy Wasyl Stus zabierał z celi rzeczy do karceru, współwięźniowie zauważyli, iż zostawia miskę i łyżkę. Zapytali, na jak długo ogłasza głodówkę. Stus odpowiedział: "Do końca". Czwartego dnia w wychłodzonym karcerze miał błagać o leki na serce. "Obejdziesz się" — usłyszał od strażnika. Następnego dnia już nie żył. 40 lat temu w radzieckim łagrze umarł Wasyl Stus, jeden z najwybitniejszych ukraińskich poetów.















