Jest "bardzo mało prawdopodobne", aby za tak zwany syndrom hawański, na który od lat skarżą się amerykańscy dyplomaci w wielu miejscach świata, odpowiadał zagraniczny wróg - napisano w opublikowanym raporcie amerykańskiego wywiadu. Tymczasem dziennikarskie śledztwo wykazało w kwietniu ubiegłego roku, iż za niewyjaśnionymi dolegliwościami mogą stać rosyjskie służby wywiadu wojskowego.