We Francji wygrał Putin

piotrkoj.pl 2 miesięcy temu

Wybory we Francji wygrała demokracja i zachodnie wartości, a na Kremlu Putin zalewa się łzami? Świetnie…

Przybliżę za X sylwetkę Jeana-Luca Melenchona, lider radykalnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona (LFI), należącej do sojuszu Nowy Front Ludowy:

  • sprzeciwiał się NATO, wzywał Francję do opuszczenia tego sojuszu.
  • sprzeciwiał się przekazywaniu uzbrojenia Ukrainie.
  • jako antyamerykański antyimperialista, lider skrajnej lewicy jest zafascynowany latynoamerykańskimi przywódcami, takimi jak Fidel Castro z Kuby czy Hugo Chavez z Wenezueli.
  • na krótko przed rosyjską inwazją na Ukrainę Melenchon bronił stanowiska Moskwy i twierdził, iż Rosja słusznie czuje się zagrożona ekspansją NATO na wschód.
  • “rozumiał” zajęcie Krymu przez Rosję.
  • jest trockistą, od 76′ jako socjalista/komunista.
  • jego radykalny ekologizm przemawia do… młodego pokolenia. Ponad jedna trzecia osób w wieku 18-24 lat głosowała w ostatnich wyborach prezydenckich na skrajnie lewicowego Melechona.

I nasi politycy z Koalicji Obywatelskiej piszą o zwycięstwie demokracji i europejskich wartości? Przecież Putin nie mógł dostać lepszego prezentu. Komunista, przeciwnik NATO tłumaczący rosyjską agresję od kilkudziesięciu lat, będzie sterował francuską polityką, a Tusk pisze, iż “w Warszawie się cieszymy”. Nie ma z czego!

Idź do oryginalnego materiału