Z ambony kościoła św. Wojciecha i św. Katarzyny – w uroczystość Trójcy Przenajświętszej – 21 maja 1967 roku, parafianie usłyszeli: „We czwartek w Boże Ciało rozpocznie się wizytacja naszej parafii przez Ks. Metropolitę Karola Wojtyłę. Ks. Arcybiskupa przywitamy o godz. 15. 30, kto tylko może niech przyjdzie do kościoła.”
Wtedy nikt się nie spodziewał, iż procesję poprowadzi arcybiskup. W dokumencie informującym o uroczystości Bożego Ciała ksiądz w ostatniej prawdopodobnie chwili odręcznie dopisał: „którą poprowadzi ks. Arcyb.”


Od rana trwały przygotowania. Budowano ołtarze. Jeden z nich był przy ulicy Sławkowskiej na domu Marii i Władysława Suchetów. Dywan zawsze pożyczano od sąsiadki Danelczykowej, a z koralików utkany obraz, w bogatej ramie, przynoszono od Władysława Helbina z ulicy. Wandy. O kwiaty dbali sąsiedzi. Ten dzień pamiętam szczególnie. Upalny, mnóstwo ludzi. Procesja przepiękna: krzyż, feretrony, chorągwie… . Wedle przygotowanego porządku. Onieśmielająca złocista monstrancja a w niej Chrystus na ulicach miasta. Arcybiskup Karol Wojtyła i nasz proboszcz ks. dr Stefan Kowalczyk. Parafianie: tłumne, publiczne wyznanie wiary. Ktoś zasłabł i odpoczywał w domu moich dziadków, z kamienia wybudowany dom cieszył rześką ochłodą.

Procesja Bożego Ciała była w Polsce Ludowej, nie tylko odważnym świadectwem wytrwałego stania przy wierze ojców, ale także wyrazem obrony wolności. Nie damy sobie odebrać, ani wiary, ani wolności. W tym dziele wspierał nas przyjeżdżający do Jaworzna biskup Karol Wojtyła z czasem Jan Paweł II.
Kiedy w wolnej Polsce, w Warszawie 8 czerwca 1991 roku wygłosił homilię – podczas nabożeństwa z okazji 200. rocznicy Konstytucji 3 Maja – usłyszałam w jego słowach przestrogę: nie zmarnujcie zdobytej wolności. Podczas dziękczynnego nabożeństwa mówił do Polaków: „Wolności nie można tylko posiadać, nie można jej zużywać. Trzeba ją stale zdobywać i tworzyć.”
Papież w Warszawie 1979, fot. Arturo Mari, z publikacji „Ukryte tchnienie Ojczyzny”, s. [276].
W Encyklice Centesimus annus z 1 maja 1991 roku Jan Paweł II napisał: Historia uczy, iż demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm.” Już taką przemianę mamy, jest jednak nadzieja na szacunek dla konstytucji, dla wolności w zwycięskich jesiennych wyborach. Odbędą się? A może PiS zgotuje nam stan wyjątkowy? To już było: utrzymanie władzy za wszelką cenę, stan wojenny, długie narodowe noce.
Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi.
Pamiętamy zdanie z homilii Papieża, które zabrzmiało szczególną wymową 2 czerwca 1979 w Warszawie na placu Zwycięstwa. Roznieciło iskrę, zapału, odwagi, solidarnego sprzeciwu wobec działań władzy. Po wielu trudach, które zaowocowały jedną opozycyjną listą, doczekaliśmy się 4 czerwca 1989 roku zwycięskich wyborów. Odnowienia oblicza Tej Ziemi.
Półmilionowy protest obywatelski, 4 czerwca 2023, nawiązując do 4 czerwca 1989 roku rozbudził nadzieję na pokonanie obecnej, autorytarnej władzy. Nie ustawajmy, wytrwale idźmy ku zwycięstwu. Także z papieskim przesłaniem, wygłoszonym podczas inauguracji pontyfikatu w Rzymie 22 października 1978 roku: Nie lękajcie się, otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi i Jego zbawczej władzy! […] Nie bójcie się!

Te słowa wciąż niosą wartość ponadczasową. Idę do jesiennych wyborów, jak zawsze z szacunkiem dla dokonań Jana Pawła II. Przeciw PiS-owskiej kłamliwej propagandzie.
Przeciwstawianie się polityce PiS, niszczącej praworządność to jedyna drogo do wolności.
Barbara Sikora
radna Rady Miejskiej w Jaworznie