Jest zgoda NATO na zwiększenie zdolności obronnych. Decyzję podjęli ministrowie obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na spotkaniu w Brukseli.
Kolejnym krokiem będzie decyzja o zwiększeniu wydatków na obronę. Ma ona zapaść za niecałe trzy tygodnie na szczycie NATO w Hadze.
Wiceszef MON Paweł Zalewski nie chciał mówić o szczegółach polskich zdolności. Tłumaczył, iż to informacje tajne.
One dotyczą naszych zobowiązań, naszych sił, jednostek, które stawiamy w gotowość NATO i to są informacje o tym, w jaki sposób będziemy kolektywnie prowadzili operację obronną
– powiedział Zalewski.
Chodzi o to, aby Sojusz miał zdolności, by zrealizować strategiczne plany obronne, przyjęte na szczycie w Wilnie 2 lata temu.
Sekretarz generalny NATO wymienił dziś priorytetowe obszary. Chodzi między innymi o obronę powietrzną i przeciwrakietową, broń dalekiego zasięgu, siły lądowe i systemy dowodzenia.
Czytaj także:

Szef brytyjskiego MON: Będziemy wydawać 3 proc. PKB na obronność
Nie mam wątpliwości, będziemy wydawać 3 proc. PKB na obronność - zadeklarował brytyjski minister obrony. Ma to nastąpić najpóźniej za dziewięć lat. Rząd Królestwa już przygotowuje plan modernizacji wojska....
Czytaj więcejDetails