Wielka afera z Centrum Integracji Cudzoziemców. Suwałki przez cały czas na nie! (WIDEO)

dziendobrybialystok.pl 2 tygodni temu

Dawno nie było tak dużej mobilizacji społecznej jak podczas środowej sesji suwalskiej Rady Miasta. Na sesję do ratusza wybrało się kilkuset zdeterminowanych mieszkańców, którzy obawiali się, iż radni miasta Suwałki zmienią swoją uchwałę sprzeciwiającą powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców w tym mieście. Decyzję o stworzeniu CIC w 49 miastach w Polsce podjął rząd przeznaczając na to środki z funduszy Unii Europejskiej. W dwóch miastach w województwie: w Łomży i w Suwałkach radni miażdżącą większością głosów podjęli uchwały, iż nie chcą CIC na terenie ich miejscowości. Powód? Obawy mieszkańców, iż Polska przyjmując uchodźców w ramach paktu migracyjnego będzie lokalizowała miejsca pobytu dla takich osób tam, gdzie istnieją centra. Skąd ta cała awantura? CIC powstały jeszcze za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. Było ich kilkanaście, miały charakter pilotażu, a ich głównym celem było wsparcie osób legalnie przebywających na terenie Polski. Chodziło wówczas głównie o uchodźców z Ukrainy oraz obywateli Białorusi uciekających przez prześladowaniem reżimu Aleksandra Łukaszenki. Miał to być od początku projekt tymczasowy. Decyzja rządu Donalda Tuska zmienia charakter tymczasowości na stałe funkcjonowanie CIC i to w sytuacji, kiedy fala uchodźców z Ukrainy niemal wygasła, a większość Ukraińców zasymilowała się w Polsce, wróciła do siebie lub opuściła Polskę jadąc dalej na zachód Europy. Radni Łomży i Suwałk w dyskusji zwrócili na to uwagę wskazując, ze przekazują obawy zgłoszone im przez mieszkańców. A ci dodatkowo pamiętali, iż jeszcze w ubiegłym roku na wniosek wojewody wójtowie, burmistrzowie i prezydenci musieli odpowiedzieć ile osób są w stanie przyjąć zapewniając im pobyt w standardach przewidzianych dla u

Idź do oryginalnego materiału