Patryk M., znany jako "Wielki Bu", złożył wniosek o azyl polityczny w Niemczech po zatrzymaniu na lotnisku w Hamburgu. Premier Donald Tusk skomentował sprawę na platformie X: «Kolega prezydenta »Wielki Bu« boi się polskiego wymiaru sprawiedliwości i słusznie. Szuka azylu. Rozumiem. Ale iż u Niemca?!» Rzecznik rządu Adam Szłapka dodał: «Znajomy Karola Nawrockiego »Wielki Bu« szuka politycznego azylu w Niemczech. Prawicowy patriota, a jednak ufa niemieckiej praworządności?»
Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Prokuratura Krajowa w Lublinie prowadzi przeciwko niemu śledztwo w sprawie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Zarzuty dotyczą okresu od lipca 2017 do 2018 roku i obejmują produkcję oraz przemyt kokainy, amfetaminy, haszyszu i mefedronu. M. jest także oskarżony o kradzieże samochodów i podrabianie numerów identyfikacyjnych pojazdów.
Obawy o polityczne motywacje
Adwokat Patryka M., Gregor P. Jezierski, wyraził obawy dotyczące sprawiedliwości procesu. Powiedział agencji PAP: «Obawiamy się, iż ze względu na powiązania naszego klienta z osobą prezydenta Rzeczypospolitej (Karola Nawrockiego) i konfliktową sytuację między rządem a opozycją nasz klient może stać się obiektem jakichś politycznych operacji». Dodał: «Boimy się, iż zamiast praworządnego postępowania karnego nasz klient będzie piłką, którą będzie grała opozycja z rządem, lub odwrotnie».
Patryk M., uczestnik walk MMA typu freak fight, wzbudził kontrowersje w maju 2024 roku, gdy opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z prezydentem Karolem Nawrockim. Nawrocki tłumaczył w rozmowie z "Rzeczpospolitą": «Poznałem go wiele lat wcześniej na sali bokserskiej, gdzie walczyliśmy w ramach sportowych zmagań. Nie odnoszę się do kwestii kryminalnych, ponieważ nie mam o nich wiedzy». Media i politycy krytykowali prezydenta za kontakty z M. podczas kampanii wyborczej.
Decyzje niemieckich władz dotyczące ekstradycji i wniosku o azyl mogą zapaść w ciągu dwóch miesięcy. Adwokat Jezierski podkreślił, iż staranie o azyl polityczny jest jedyną szansą jego klienta na uniknięcie przekazania do Polski. M. przebywa w tej chwili w areszcie ekstradycyjnym w Niemczech.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).







