Ostatnich kilka dni i kilka nadchodzących tygodni prawdopodobnie zadecyduje o kształcie europejskiej architektury bezpieczeństwa na najbliższe lata. Rozmowy amerykańsko – rosyjskie, tudzież szczyt największych państw europejskich, który odbył się w Paryżu z inicjatywy prezydenta Emmanuela Macrona, są swego rodzaju podsumowaniem kilku procesów: rosyjskiego post zimnowojennego rewanżyzmu, wojny w Ukrainie, rozchodzenia się ideologicznego Stanów Zjednoczonych i Europy, przesunięcia środka ciężkości współczesnego świata ku Azji oraz kryzysu liberalnej demokracji. Wszystko to oznacza, iż Polska musi na nowo przyjrzeć się temu, od czego zależy nasze bezpieczeństwo.