"Wojna dobiega końca". Urzędnik z Kijowa o najbliższych miesiącach

polsatnews.pl 4 dni temu

- Ta zima to krytyczny moment. Mam nadzieję, iż wojna dobiega końca - mówi anonimowy ukraiński urzędnik w rozmowie z Reuters. Przedstawiciel władz w Kijowie przyznał, iż najbliższe miesiące na froncie będą najważniejsze w kwestiach przygotowań do negocjacji pokojowych.

Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu jest sygnałem dla Kijowa do skupienia się na przygotowaniach do rokowań, które zakończą konflikt militarny - wynika z informacji Reutersa, który powołał się na ukraińskiego urzędnika wysokiego szczebla.

Wojna w Ukrainie. Urzędnik: Mam nadzieję, iż wojna się skończy

Zdaniem urzędnika, władze zdają sobie sprawę, iż nowy prezydent USA będzie zabiegał o jak najszybsze rozmowy pokojowe, a w związku z tym Siły Zbrojne Ukrainy mają kilka miesięcy na utrzymanie sytuacji frontowej.

- Ta zima to krytyczny moment. Mam nadzieję, iż wojna dobiega końca. W tej chwili ustalamy stanowiska obu stron w negocjacjach, stanowiska początkowe - stwierdził.

ZOBACZ: "Krym przepadł". Doradca Donalda Trumpa wprost do Wołodymyra Zełenskiego

Anonimowy przedstawiciel władz w Kijowie zwrócił także uwagę na samo otoczenie Donalda Trumpa. Wiadomo, iż w jego nowym zespole nie będzie byłego sekretarza stanu Mike'a Pompeo, który uważany jest za proukraińskiego.

Wojna na Ukrainie. Kijów niezadowolony z decyzji Joe Bidena

W dalszej części rozmowy urzędnik odniósł się do decyzji podejmowanych przez urzędującego jeszcze prezydenta Joe Bidena. Jego zdaniem Wołodymyr Zełenski i jego współpracownicy są rozczarowani niewystarczającą pomocą wojskową i wstrzymywaniem decyzji o przekazaniu kolejnych pakietów sprzętu.

- Nastroje na Ukrainie są dość ponure. W ostatnich wypowiedziach Zełenskiego widać rosnącą frustrację - podkreślił.

ZOBACZ: Potężny cios dla Rosji. Ukraina uderzyła w kluczową fabrykę

Jednocześnie anonimowy przedstawiciel ukraińskich władz stwierdził, iż wśród polityków istnieje nadzieja, iż Joe Biden "w ramach pożegnania" może zdecydować o wydaniu zezwolenia na ataki w głębi Federacji Rosyjskiej. Sam urzędnik twierdzi jednak, iż do takich pomysłów należy podchodzić bardzo sceptycznie.

- Kim jest teraz Biden? Stracił wiele na wiarygodności. Mam nadzieję, iż ma odwagę coś zrobić, ale nie pokładam wielkich nadziei - podsumował.

WIDEO: Wybory w USA 2024. Amerykanista: To może być ostatnia szansa Donalda Tumpa
Idź do oryginalnego materiału