Wojna na Ukrainie. Michalkiewicz przypomniał najważniejsze fakty. „Ruscy szachiści natychmiast zmienili cele wojenne”
27.02.2025 nczas/wojna-na-ukrainie-michalkiewicz-przypomnial-najwazniejsze-fakty

Stanisław Michalkiewicz, w związku z trzecią rocznicą pełno-skalowej agresji Rosji na Ukrainę, przypomniał, od czego się zaczęło. Wskazał, iż sprawa sięga już 2014 roku, ale od tamtej pory wiele się zmieniło.
———————-
– Tymczasem minęła również trzecia rocznica rozpoczęcia pełno-skalowej wojny na Ukrainie. Z tą rocznicą to niezupełnie tak jest, dlatego iż wszyscy pamiętamy, iż wszystko zaczęło się w roku 2014, kiedy to laureat pokojowej Nagrody Nobla, prezydent Barack Obama, wysadził w powietrze porządek lizboński – powiedział Stanisław Michalkiewicz.
– W ogóle warto tu przypomnieć, iż prezydent Barack Obama został laureatem pokojowej Nagrody Nobla, mimo iż w tym czasie Stany Zjednoczone prowadziły dwie – chciałem powiedzieć wojny, ale w ostatniej chwili ugryzłem się w język, ponieważ Stany Zjednoczone nie prowadziły żadnych wojen w czasach prezydentury Baracka Obamy. Jedną to prowadziły operację pokojową, a drugą – misję stabilizacyjną, więc to nie są żadne wojny i dlatego nic nie stało na przeszkodzie, żeby prezydent Barack Obama dostał pokojową Nagrodę Nobla – dodał.
Michalkiewicz przypomniał, iż w 2014 roku Obama „wyłożył 5 mld dolarów na zorganizowanie na Ukrainie Majdanu, którego celem było wyłuskanie Ukrainy z rosyjskiej strefy w Europie”. Podkreślił, iż „tym samym (…) Obama wysadził w powietrze porządek lizboński, proklamowany na szczycie NATO w Lizbonie 20 listopada 2010 roku”.
– Od tego się wszystko zaczęło, bo już w 2014 roku Rosjanie, przy pomocy zielonych ludzików, zajęli Krym. Tyle tylko, iż wtedy w 2014 roku armia ukraińska w ogóle nie stawiała oporu i Krym został zajęty, o ile pamiętam, bez choćby jednego wystrzału – dodał.
Michalkiewicz zwrócił uwagę, iż w 2022 roku było „całkiem inaczej, bo Stany Zjednoczone, a zwłaszcza Wielka Brytania, dozbroiły Ukrainę (…), uzbroiły ją po zęby i przeszkoliły znaczną część ukraińskiego wojska”. – I okazało się, iż pierwotny plan rosyjski, który zakładał taki blitzkrieg – błyskawiczne zajęcie Ukrainy, zajęcie Kijowa, ustanowienie tam jakiegoś rządu prorosyjskiego – iż to się nie udało. Blitzkrieg się nie udał – zaznaczył.
– W związku z tym ruscy szachiści natychmiast zmienili cele wojenne i prowadzili już operację z ograniczonym celem, tzn. uzyskać lądowy korytarz z Rosji do Krymu i ten cel adekwatne został osiągnięty – ocenił.
– Teraz sytuacja Ukrainy jest dosyć skomplikowana, dlatego iż prezydent Trump nie zaprosił Ukrainy, podobnie zresztą jak Europy, do rozmów na temat zakończenia wojny, jakie rozpoczęły się Rijadzie w Arabii Saudyjskiej. No i w związku z tym prezydent Zełeński tam się kotłował – skwitował.
– W ogóle prezydent Trump uznał go (Zełeńskiego – przyp. red.) za dyktatora, bo rzeczywiście jego kadencja prezydencka zakończyła się w maju ubiegłego roku. No ale skoro już prezydent Trump nazwał go dyktatorem, a to w ustach demokratycznych przywódców musi być obelga najwyższego stopnia, no to prezydent Zełeński podkręcił Radę Najwyższą Ukrainy, żeby stwierdziła, iż w czasie wojny to nie wolno urządzać wyborów. W związku z tym, ale dopiero teraz Rada Najwyższa stwierdziła ponad wszelką wątpliwość, iż Wołodymyr Zełeński jest prezydentem Ukrainy – dodał.