Na terenie Orlenu realizowane są ćwiczenia wojskowe obejmujące obszar Zakładu Produkcyjnego w Płocku oraz jego najbliższe otoczenie. Jak podaje koncern, ćwiczenia angażują żołnierzy, policję i inne służby, a ich założeniem jest m.in. przeprowadzenie symulowanych, skoordynowanych działań wszystkich zaangażowanych jednostek na infrastrukturze krytycznej Orlenu.
W Orlenie podkreślają, iż ćwiczenia mają na celu wzmocnienie ogólnej gotowości do reagowania na bieżące zagrożenia bezpieczeństwa.
– Obecna sytuacja geopolityczna w Europie stawia przed Orlenem szereg wyzwań, w szczególności w zakresie bezpieczeństwa. Dlatego na bieżąco pracujemy nad praktycznymi scenariuszami, które pozwolą nam sprawnie reagować na potencjalne zagrożenia. Skuteczna ochrona to nie tylko najwyższej jakości sprzęt, którym już dysponujemy, ale przede wszystkim ścisła kooperacja ze wszystkimi służbami. W trakcie takich ćwiczeń zdobywamy niezbędne praktyczne doświadczenie, co przekłada się na wzmocnienie poziomu bezpieczeństwa i jeszcze lepsze reagowanie na wyzwania.
– mówi Rafał Batkowski, dyrektor wykonawczy ds. kontroli i bezpieczeństwa Orlen S.A.
Jak informuje koncern, ćwiczenia wojskowe są skoordynowane z kierownictwem Orlenu oraz służbami kryzysowymi, tak aby zapewnić bezpieczeństwo pracowników i nie ograniczać działalności produkcyjnej.
Uwaga: w pobliżu zakładu można spodziewać się wzmożonego przemieszczania sprzętu wojskowego i personelu.
– Ćwiczeniom mogą towarzyszyć również efekty dźwiękowe i wizualne związane z manewrami wojskowymi. W niektórych przypadkach mogą wystąpić niewielkie opóźnienia dla pojazdów na bramach, dlatego należy uwzględnić dodatkowy czas na wjazd i wyjazd z Zakładu Produkcyjnego Orlen w Płocku – podaje koncern w komunikacie.
Podobne działania podejmowane są także w innych zakładach Grupy Orlen. W ostatnich tygodniach ćwiczenia wojskowe odbyły się m.in. w ORLEN Unipetrolu w Czechach oraz w Gdańsku i Jedliczu (ORLEN Południe).
Jak podaje płocka policja, ćwiczenia potrwają nieprzerwanie do godzin porannych 28 listopada.









