Minister Obrony Narodowej odpowiedział na interpelację posłanek Pauliny Matysiak i Joanny Wichy w sprawie szkoleń wojskowych dla osób z kategorią zdolności „D”. Odpowiedź ujawnia lukę w systemie przygotowania rezerwistów — osoby, które mogą zostać zmobilizowane w czasie wojny, nie mają możliwości przeszkolenia w czasie pokoju.
Kto może służyć w WOT?
Z odpowiedzi resortu obrony wynika, iż osoby z kategorią „D” mają ograniczone możliwości służby wojskowej. W czasie pokoju mogą one pełnić służbę jedynie w Wojskach Obrony Terytorialnej, i to wyłącznie na wybranych stanowiskach określonych przez Dowódcę WOT. Warunkiem jest posiadanie odpowiedniego wykształcenia i kwalifikacji oraz pomyślne przejście procesu kwalifikacyjnego w jednostce wojskowej.
Co w czasie wojny?
Sytuacja zmienia się diametralnie w przypadku konfliktu zbrojnego. Osoby z kategorią „D” posiadające przydatne kwalifikacje zostaną powołane do czynnej służby wojskowej w razie wystąpienia potrzeb uzupełnieniowych. Co istotne, osoby bez wcześniejszego przeszkolenia zostaną skierowane do ośrodków zapasowych lub centrów szkolenia, gdzie przejdą przyspieszone szkolenie w specjalnościach zgodnych z posiadanymi kwalifikacjami.
Całkowite wykluczenie kategorii „E”
Odmiennie przedstawia się sytuacja osób z kategorią „E”. Są one uznane za trwale i całkowicie niezdolne do służby wojskowej zarówno w czasie pokoju, jak i wojny. Resort obrony nie prowadzi choćby ich ewidencji wojskowej i nie planuje ich powoływać na żadne szkolenia.
Brak możliwości prewencyjnego szkolenia
Z odpowiedzi ministerstwa wyłania się pewien paradoks — osoby z kategorią „D”, które mogą zostać zmobilizowane w czasie wojny, nie mają możliwości przygotowania się do tej ewentualności w czasie pokoju poprzez dobrowolne szkolenia wojskowe. Jedyną opcją pozostaje służba w WOT, ale tylko dla wybranych specjalności.
Minister podkreśla, iż zgodnie z ustawą o obronie Ojczyzny, czynna służba wojskowa w czasie pokoju w ramach pasywnej rezerwy polega na odbywaniu ćwiczeń wojskowych. Na takie ćwiczenia nie powołuje się osób z kategorią „D”, co skutecznie uniemożliwia im zdobycie podstawowego przeszkolenia wojskowego przed ewentualną mobilizacją.
Interpelacja posłanek zwraca uwagę na rosnące zainteresowanie obywateli przeszkoleniem wojskowym w kontekście konfliktu w Ukrainie. Obecne przepisy nie przewidują jednak możliwości dobrowolnego przeszkolenia dla osób z kategorią „D”, mimo iż w czasie wojny mogą one zostać powołane do służby. Oznacza to, iż ich pierwsze zetknięcie z wojskiem może nastąpić dopiero w warunkach konfliktu zbrojnego.