Wojsko: w zwalczaniu dronów brały udział też śmigłowce

radio.lublin.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Wojsko: w zwalczaniu dronów brały udział też śmigłowce


– Dowódca operacyjny podejmował decyzję o zestrzeleniu dronów na podstawie kierunku lotu – przekazał jego rzecznik ppłk Jacek Goryszewski. W całonocnej obronie polskiego nieba brali udział piloci z Polski i państw sojuszniczych.

CZYTAJ: Siedem dronów spadło w Lubelskiem. Jeden uszkodził dach domu [ZDJĘCIA]

W przypadku stwierdzenia potencjalnego zagrożenia dron neutralizowano. Rzecznik Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych podkreślił, iż duża część dronów to były tzw. wabiki: – Nie robimy w Siłach Zbrojnych czy NATO konkursu na strącanie i informowanie o tym. Naszym celem jest zachowanie bezpieczeństwa informacyjnego o tej operacji i nie chcemy zdradzać, czym jesteśmy w stanie razić, a czym nie. W neutralizacji brały udział nie tylko myśliwce, ale również śmigłowce. Jednak nie chcemy powiedzieć za dużo. Wszystkie siły i środki, które są dostępne, będą zawsze podnoszone.

CZYTAJ: „Słychać było potężny huk”. Dom poważnie uszkodzony po upadku drona [ZDJĘCIA]

Premier Donald Tusk poinformował, iż stwierdzono wtargnięcie co najmniej 19 dronów. Potwierdzono zestrzelenie 3 z nich. Pierwszy dron przekroczył granicę wczoraj (9.09) około 23:30, a ostatni dziś (10.09) o 6:30. Ostatni dron został zniszczony o 6:45. Znaczna część maszyn nadleciała z Białorusi.

W powiecie lubelskim odnaleziono 7 dronów. Do tej pory drony zostały tez ujawnione w Czosnówce w powiecie bialskim, Cześnikach w powiecie zamojskim, Wyrykach i Wielkim Łanie w powiecie włodawskim, Krzywowierzbie-Kolonii oraz miejscowości Wyhalew w powiecie parczewskim, a także w Wohyniu w powiecie radzyńskim.

RL / Informacyjna Agencja Radiowa / opr. ToMa

Fot. Alan Wilson / wikipedia. org

Idź do oryginalnego materiału