Wrze w turystycznym raju. Wysłano myśliwce F-16. Pilny komunikat polskiego MSZ

wiadomosci.gazeta.pl 1 tydzień temu
Zaostrza się sytuacja na granicy Tajlandii i Kambodży. Obie strony oskarżają się wzajemnie o rozpoczęcie walki. Są ofiary śmiertelne, ewakuowano co najmniej 40 tysięcy osób.
Starcia między Tajlandią a Kambodżą
W czwartek 24 lipca tajska armia przekazała, iż rano na tajsko-kambodżańskiej granicy, doszło do starć z wojskami Kambodży. Jak poinformowano, zginęło dziewięciu cywilów, a 14 zostało rannych. Według strony tajskiej kambodżańska armia zaatakowała obszary cywilne po jej stronie granicy, w tym szpital. Według lokalnych mediów trwa ostrzał przygranicznej prowincji Surin w Tajlandii. Mieszkańcy musieli udać się do schronów. Ewakuowano co najmniej 40 tysięcy osób. Do walki dochodzi w co najmniej sześciu miejscach, a wszystkie przejścia graniczne między państwami zostały zamknięte. - W ciągu najbliższych kilku dni może dojść do kolejnych konfrontacji, starć, eskalacji - powiedział CNN Thitinan Pongsudhirak, profesor z tajskiego Uniwersytu Chulalongkorn.


REKLAMA


Tajlandia wysłała F-16 na granicę. Kambodża odpowiada atakiem rakietowym
Armia Tajlandii wysłała na granicę z Kambodżą myśliwce F-16. "F-16 zbombardowały dziś cele na terytorium Kambodży" - podała tajska armia. Sprecyzowano, iż zniszczone zostały obiekty wojskowe. Sześć myśliwców F-16 będzie chroniło tereny przy granicy obu państw. W odpowiedzi Kambodża wystrzeliła rakiety BM-21 Grad na tajskie miasta przygraniczne. Uderzyły one w stację benzynową w prowincji Sisaket. Tajska armia podała, iż zginęło sześciu cywilów, a 10 zostało rannych.


Pilny komunikat polskiego MSZ
W związku z konfliktem ostrzegawczy komunikat wydało polskie MSZ. "Uwaga! W ostatnich dniach doszło do zaostrzenia sytuacji na granicy tajlandzko-kambodżańskiej, w tym do wymiany ognia pomiędzy oddziałami wojsk obydwu państw. Sytuacja na granicy pozostaje dynamiczna i może eskalować w każdej chwili. Możliwe pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa osób postronnych. Spodziewane utrudnienia w przemieszczaniu się" - ostrzega polski resort dyplomacji. W komunikacie wskazano, iż szczególnie narażone na występowanie napięć są prowincje Ubon Ratchathani, Surin i Sisaket, a także region Mom Bei (Prowincja Preah Vihear) oraz kompleksy świątynne Ta Moan Thom, Ta Kwai, Ta Moan Tauch i Ta Krabei (Prowincja Oddar Meanchey). "Zachowaj wzmożoną uwagę i ostrożność w związku z nieprzewidywalnym rozwojem sytuacji. W razie konieczności odbycia podróży między Tajlandią a Kambodżą skorzystaj z połączeń lotniczych. Przed podróżą skontaktuj się z przewoźnikiem i potwierdź status lotu" - radzi MSZ. Resort poleca także śledzenie na bieżąco komunikatów miejscowych władz i stosowanie się do zaleceń służb (więcej informacji znajdziesz na https://www.gov.pl/web/tajlandia/kambodza-idp oraz https://www.gov.pl/web/tajlandia/idp).
Tło konfliktu
Tajlandia i Kambodża od lat uwikłane są w spór graniczny na obszarze znanym jako Szmaragdowy Trójkąt, gdzie stykają się granice obu krajów, a także Laosu.Obecnie konflikt podsyciły dwa incydenty, w których tajscy żołnierze odnieśli poważne rany w wyniku wybuchu min-pułapek. Wcześniej w maju podczas wymiany ognia zginął kambodżański żołnierz. W środę 23 lipca Tajlandia odwołała swojego ambasadora w Phnom Penh. Zapowiedziała też wydalenie ambasadora Kambodży z Bangkoku. Premier Kambodży Hun Manet zwrócił się do Rady Bezpieczeństwa ONZ z prośbą o zwołanie pilnego posiedzenia w związku z wymianą ognia.


Zobacz wideo Zatrzymano mężczyzn z Etiopii i Erytrei. Obywatel Litwy odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej


Czytaj także: "Trump grozi kolejnym atakiem na irańskie obiekty nuklearne. 'Jeśli będzie to konieczne'".


Źródła:CNN, IAR, MSZ
Idź do oryginalnego materiału