Wojewoda mazowiecki poinformował o kolejnym etapie działań po pożarze w Ząbkach. Straż pożarna przechodzi do weryfikacji dokumentacji budynku, aby wyciągnąć wnioski i uniknąć podobnych tragedii w przyszłości. Budynek został wyłączony z użytkowania, a mieszkańcy otrzymują dalszą pomoc finansową. Prokuratura kontynuuje śledztwo, przesłuchując świadków i przeprowadzając oględziny.
Wojewoda podkreślił, iż straż pożarna rozpoczyna weryfikację dokumentacji budynku w Ząbkach. Na tej podstawie będą wyciągane wnioski, aby unikać tego rodzaju pożarów w przyszłości. «Być może są jakieś luki w prawie, które należałoby naprawić» - dodał.
W piątek powiatowy inspektor nadzoru budowlanego wraz z wojewódzkim weszli do budynku. Wydana została decyzja o wyłączeniu budynku z użytkowania, a także jego zabezpieczeniu i uporządkowaniu terenu.
Komisja oceni stan budynku
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powołał komisję, która ma ocenić stan budynku. Wykonana zostanie też szczegółowa ekspertyza, która da odpowiedź co do dalszego użytkowania budynku - w sensie ewentualnej odbudowy i jej skali.
«Wszystkie instalacje w budynku w zasadzie uległy zniszczeniu. Obiekt przez najbliższe kilka, kilkanaście miesięcy nie będzie się nadawał do użytkowania» - podkreślił Frankowski. Mimo iż niższe kondygnacje nie zostały tak zniszczone jak kondygnacje wyższe, które w głównej mierze objął pożar.
Wypłata zapomóg dla poszkodowanych
Wojewoda przekazał informacje o wypłacie zapomóg dla poszkodowanych mieszkańców. Z przyznanej zapomogi w wysokości ośmiu tysięcy złotych na gospodarstwo część pieniędzy - 260 tysięcy złotych - już trafiła na konta mieszkańców. W poniedziałek do końca dnia zostanie wypłaconych kolejne 200 tysięcy złotych.
W poniedziałek cztery hostele - części spółek Skarbu Państwa - udostępniły swoje powierzchnie. Z propozycji skorzystało 97 osób. «Od pierwszego sierpnia burmistrz Ząbek zabezpieczyła kwotę dwóch tysięcy złotych na koszty najmu mieszkania, ale też zaczynamy rozmawiać o mieszkaniach zastępczych na kolejne tygodnie» - zapowiedział wojewoda.
Odszkodowania i uprzątnięcie terenu
Wojewoda zaznaczył, iż wspólnota była ubezpieczona i podjęła rozmowy na temat odszkodowania za części wspólne budynku. Firma, która ma zająć się uprzątnięciem terenu, jest w kontakcie z prokuraturą. «Część konstrukcji dachu musi być całkowicie usunięta dla bezpieczeństwa biegłych» - zaznaczył Frankowski.
Kuratorium zbiera dane, ile dzieci będzie chciało skorzystać z różnych form wypoczynku organizowanych na Mazowszu lub na terenach innych samorządów. Trzeciego lipca po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach.
Śledztwo prokuratorskie w toku
Ogień objął trzy połączone ze sobą budynki. Strażacy, którzy przeszukali wszystkie pomieszczenia, nie znaleźli ofiar, nie ucierpiały także zwierzęta. Trzy osoby, które były na zewnątrz obiektu, doznały bardzo lekkich urazów i nikt nie trafił do szpitala.
Poszkodowanych zostało też trzech ratowników, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga czwartego lipca wszczęła w tej sprawie śledztwo. Śledczy przesłuchali około 150 świadków, rozpoczęli oględziny budynku, również z udziałem skanera 3D.
W sobotę po południu policja poinformowała, iż jest możliwość wejścia do mieszkań na parterze i dwóch pierwszych piętrach. Lokatorzy mogli wziąć ze swoich mieszkań niezbędne przedmioty, w szczególności dokumenty, kosztowności, lekarstwa i odzież. Mieszkańcy mogą zgłaszać policji chęć powtórnego wejścia do budynku.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
