Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział, iż Władimir Putin wybrał sojusz jako swój „kolejny cel” . „Konflikt jest u naszych drzwi. Rosja przywróciła wojnę Europie i musimy być przygotowani na skalę wojny, jaką przeżyli nasi dziadkowie i pradziadkowie” – powiedział Rutte w Berlinie. „Musimy mieć absolutną jasność co do zagrożenia. Jesteśmy kolejnym celem Rosji i już jesteśmy w niebezpieczeństwie”.
Ocena ta nadeszła pod koniec gorączkowego tygodnia dyplomacji, kiedy Ukraina i jej europejscy sojusznicy przedstawili administracji Trumpa nową propozycję pokojową, która będzie omawiana w Paryżu w ten weekend. Donald Trump oskarżył europejskich przywódców o „słabość” i przedstawił plany odejścia od tradycyjnych sojuszy bezpieczeństwa na kontynencie.
W czwartek pojawiły się doniesienia o narastających napięciach między europejskimi przywódcami, a Giorgia Meloni, premier Włoch, rzekomo wywierała presję na Kijów, najwyraźniej w imieniu Waszyngtonu, aby zaakceptował „bolesne” ustępstwa.
Tymczasem w Moskwie Kreml ostrzegł, iż uważa brytyjskich żołnierzy działających na Ukrainie za „uzasadnione cele” po śmierci brytyjskiego spadochroniarza w wypadku z dala od linii frontu. „Dla nas te tak zwane „siły pokojowe” natychmiast staną się uprawnionym celem, wszyscy powinni to zrozumieć” – zapowiedział Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Później w czwartek Królewska Marynarka Wojenna ujawniła, iż niedawno śledziła rosyjski okręt podwodny Krasnodar, gdy płynął z Morza Północnego do kanału La Manche. Śmigłowiec Royal Navy Merlin i tankowiec RFA Tidesurge monitorowały okręt podwodny podczas trzydniowej operacji.
W Berlinie kanclerz Niemiec Friedrich Merz ogłosił, iż Ukraina złożyła nowe propozycje dotyczące oddania terytorium Rosji w nadziei na zawarcie pokoju.
Na konferencji prasowej z Rutte, Merz powiedział, iż nowa oferta dotycząca ustępstw terytorialnych została przekazana Waszyngtonowi, nie podając szczegółów jej treści.
Oferta, sporządzona przy wsparciu europejskich przywódców, jest zmienioną wersją 28-punktowego planu pokojowego Trumpa, który w dużej mierze faworyzował Moskwę, wymagając od Kijowa oddania znacznych obszarów terytorium i zmniejszenia liczebności armii.
Podczas konferencji prasowej w Berlinie pan Merz powiedział, iż błędem byłoby zmuszanie ukraińskich przywódców do zawarcia porozumienia pokojowego, którego ich naród nie mógłby zaakceptować.
„Chcemy zawieszenia broni popartego solidnymi gwarancjami prawnymi i materialnymi. Błędem byłoby zmuszanie prezydenta Ukrainy do pokoju, którego jego naród nie poprze po czterech latach cierpienia i umierania”.
Merz starał się również zbagatelizować doniesienia o konflikcie między USA a Europą w sprawie rozmów pokojowych na Ukrainie i szerszej kwestii roli Ameryki w obronie europejskich interesów bezpieczeństwa. „Nie mamy powodu wątpić w porozumienia, które zawarliśmy ze Stanami Zjednoczonymi w ramach sojuszu NATO” – powiedział pan Merz, a pan Rutte dodał, iż Stany Zjednoczone przez cały czas są zaangażowane w sprawy Europy.
za The Telegraph












